Są tak zdesperowani, że grożą zablokowaniem Drogi Krajowej nr 1, jeśli nie uda się dojść do porozumienia z NFZ-em i przywrócić gabinetu lekarskiego w budynku przy ul. Dąbrowskiej 4. Pojawiła się na to szansa, ale od 1 lipca.
Kilkadziesiąt lat ośrodek był placówką publiczną, a dekadę wstecz przekształcił się w niepubliczny zakład opieki zdrowotnej. Dwa lata temu Starostwo Powiatowe w Będzinie, które budynkiem administrowało, sprzedało go prywatnemu przedsiębiorcy. Ośrodek działał rok, ale w styczniu br. firma ElSerwis zerwała z NFZ-em umowę na świadczenie usług medycznych. W Wojkowicach Kościelnych mieszka ponad tysiąc osób. Od początku lutego br. na badania i podstawowe leczenie muszą jeździć do ościennych gmin.
- Z połączeniami autobusowymi jest krucho. Jedno jest o godz. 9 rano. Następne trzy godziny później. Wizyta trwa nawet kilka godzin, bo trzeba stać w kolejkach, wykupić leki i jakoś wrócić - mówi Jolanta Całka, radna Rady Miasta i Gminy Siewierz. Mieszkańcy mają dość kłopotów. Tym bardziej, że ośrodek niedawno został gruntownie wyremontowany. - Mieszka tu bardzo dużo osób w podeszłym wieku. Mają problemy z poruszaniem się. Są też osoby na wózkach inwalidzkich. Im wszystkim bardzo trudno dojechać do ośrodka zdrowia poza swoją miejscowością - mówi Andrzej Bartman, były lekarz i mieszkaniec Wojkowic Kościelnych. W takiej sytuacji jest m.in. Henryka Kolędowicz. Ma 88 letnią matkę, która ma problemy z poruszaniem się. Jej brat przeszedł udar mózgu i jeździ na wózku inwalidzkim. - Żeby wsiąść do autobusu musimy się nie lada natrudzić - mówi pani Henryka.
Mieszkańcy są też oburzeni tym, że budynek trafił w prywatne ręce. Budowali go w czynie społecznym, a powiat sprzedał bez żadnych konsultacji z lokalną społecznością. - Kiedy miałem 12 lat, woziłem z ojcem kamień pod fundamenty. I co mam teraz z tego? Jestem inwalidą bez nogi, bo miałem wypadek, a lekarza nie ma - mówi Stanisław Dydak.
Urzędnicy ze starostwa twierdzą, że sprzedaż ośrodka była konieczna. - Doświadczenie wskazuje, że lepiej, kiedy firma jest gospodarzem pomieszczeń, w których prowadzi działalność. Łatwiej wtedy spółce na przykład inwestować w obiekt. Stąd decyzja o sprzedaży - tłumaczy Krzysztof Kozieł, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Będzinie. Dodaje, że dla powiatu najważniejsze jest, by pacjenci mieli zapewnioną opiekę medyczną.- Dlatego po sygnałach o problemach na linii właściciel - NFZ, interweniujemy w tej sprawie u obydwu stron - dodaje rzecznik.
Właścicielem przychodni jest dziś Leszek Pala. Przedsiębiorca od lutego stara się o sprowadzenie lekarza rodzinnego. - Budynek jest dobrze dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Są specjalne podjazdy dla wózków inwalidzkich, dostosowane są też łazienki. Są tu trzy gabinety lekarskie i jeden zabiegowy - mówi Leszek Pala. Ostatnio pojawiły się szanse na pozytywne rozstrzygnięcia. - Najpierw dostaliśmy od NFZ-u decyzję odmowną. Ale być może od 1 lipca pojawi się u nas lekarz rodzinny. Spełniamy wszystkie wymogi, mamy dokumenty. Wczoraj złożyliśmy do NFZ-u wymagane wnioski - zapewnia Katarzyna Słupska, przyszła kierowniczka ośrodka zdrowia.
Mieszkańcy już chcą zbierać deklaracje i zapisywać się do lekarza. Będą ogłoszenia w kościele i sołectwie. - Nie pozwolimy, by przychodnię znów zamknięto - mówią wojkowiczanie.
Wniosek złożony, czas na decyzje
- Umowa, po zerwaniu jej przez ElSerwis przestała obowiązywać - mówi Jacek Kopocz, rzecznik Śląskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Katowicach. Jak podkreśla dziś nie ma jednak przeszkód, aby taką działalność wznowić. - Jeśli wnioskodawca spełni wszystkie wymagane warunki umowy, zostanie ona podpisana i już od 1 lipca w przychodni będzie mógł pojawić się lekarz podstawowej opieki zdrowotnej. Wszystko zależy właśnie od tego, czy wnioskodawca dokonał wszystkich formalności, czy gabinet lekarski spełnia normy unijne - wylicza Kopocz. O tym, czy przedsiębiorca spełni wszystkie wymogi, ma być wiadomo około 10 czerwca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?