Działające przy gliwickim oddziale PTTK koło Niewidomy globtroter, zrzeszające niewidzących i słabowidzących zorganizowało w Knurowie Turniej nadziei. Bawili się na nim także diabetycy, członkowie Polskiego Związku Niewidomych oraz uczniowie szkół zmagający się z różnymi dysfunkcjami.
Impreza miała udowodnić, że mimo nich wszyscy potrafią się dobrze bawić, a przede wszystkim radzą sobie mimo ograniczeń w codziennym życiu. Uczestnicy udowadniali to podczas różnych konkurencji.
Jedna z nich polegała na tym, by po założeniu na oczy specjalnych, nieprzepuszczalnych światła gogli i kierując się tylko okrzykami znajomych trafić do celu. Z zasłoniętymi oczyma trzeba było także przejść slalom miedzy słupkami.
Sprawdzano ponadto wiedzę o Knurowie i o Beskidach. - To właśnie w te rejony, mimo problemów ze wzrokiem, członkowie koła wybierają się najczęściej. Trasę wytycza szlakowy. Nie są to trudne odcinki, ale dla niepełnosprawnych wyjście w góry jest spory wyzwaniem. Na początku idzie zawsze osoba w największym stopniu niepełnosprawna i to ona wyznacza rytm przejścia - mówi celestyna Janus, wiceprzewodnicząca koła.
W programie festynu znalazł się także pozorowany pokaz pierwszej pomocy przedmedycznej, można było też zmierzyć poziomu cukru i ciśnienie oraz oddać krew.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?