Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pisownia Jastrzębie Zdrój jest nielegalna! Prezydent na dywaniku

Jacek Bombor
Wymiana pieczęci, tablic i dokumentów pochłonie majątek
Wymiana pieczęci, tablic i dokumentów pochłonie majątek fot. agniezska materna
Władze Jastrzębia Zdroju będą się dziś w Warszawie tłumaczyć przed specjalistami z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ze stosowania nielegalnej nazwy swojego miasta.

Zgodnie z prawem Jastrzębie Zdrój powinno się pisać z małym myślnikiem pomiędzy członami nazwy, tzw. łącznikiem, czyli Jastrzębie-Zdrój. Sęk w tym, że w tym mieście od początku istnienia - czyli od nadania praw miejskich w 1967 roku - miejskie urzędy stosują nazwę nieprawidłową.

W MSWiA przypominają, że formę z łącznikiem nazwy można spotkać już na przedwojennych mapach topograficznych Wojskowego Instytutu Geograficznego oraz na mapach Państwowego Przedsiębiorstwa Wydawnictw Kartograficznych, wydawanych od lat 50. Kiedy rozpoczęto pisanie z błędem? Na to pytanie nikt nawet w samym Jastrzębiu nie zna odpowiedzi.

Ale - jak tłumaczy nam Sylwia Kochman z Komisji Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych przy MSWiA - ten błąd trzeba skorygować, stąd zaproszenie władz Jastrzębia na posiedzenie komisji, które rozpoczyna się dzisiaj i potrwa do jutra.

- Stosowanie błędnej pisowni powoduje, że teoretycznie mieszkańcy nie mogą być zameldowani, firmy mogą mieć problem z uzyskaniem numeru REGON albo uzyskaniem dotacji unijnej. Bo bazy danych najważniejszych polskich urzędów, choćby GUS, mają nazwę Jastrzębia Zdroju z łącznikiem - mówi Sylwia Kochman.

Urzędnicy z Jastrzębia chcą dziś przekonać ekspertów, by wszczęli procedurę zmiany nazwy miasta na obecnie stosowaną. - Bo w przeciwnym razie 100 tysięcy naszych mieszkańców będzie musiało zmieniać dokumenty, a to koszt 250 złotych na osobę. 5500 naszych firm będzie musiało ponieść niepotrzebne koszty zmian tablic, pieczęci. To niedorzeczne. Przecież tę nazwę stosuje u nas też urząd skarbowy, prokuratura, każda inna instytucja państwowa. I to chcemy udowodnić w Warszawie - mówi Marian Janecki, prezydent Jastrzębia Zdroju.
Jednak to może być mission impossible. Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy MSWiA, informuje, że prawidłową nazwą miasta jest Jastrzębie-Zdrój pisane z łącznikiem "-".

- Zapis nazwy miasta z łącznikiem potwierdza obowiązujący "Wykaz urzędowych nazw miejscowości w Polsce". Rada Miasta Jastrzębie-Zdrój zgłaszała wnioski w sprawie zmiany pisowni nazwy miasta. Wnioski te były negatywnie opiniowane przez Komisję Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych. Komisja sumiennie weryfikuje wszystkie napływające wnioski, a w powyższej kwestii w żadnym przypadku nie ustępuje ogólnie przyjętym zasadom ortografii. Opinia Komisji jest zgodna ze stanowiskiem Rady Języka Polskiego - mówi pani rzecznik.

W 2004 roku Rada Języka Polskiego zajęła oficjalne stanowisko w sprawie ustalenia zasady stosowania lub niestosowania łącznika "-" w dwuczłonowych nazwach miejscowości. I uznano ostatecznie, że z łącznikiem "-" piszemy nazwy miejscowości, jeżeli są złożone z dwóch lub więcej członów, które wspólnie identyfikują jednostkę geograficzną , a więc miejscowość lub jej część, np.: Bielsko-Biała, Busko-Zdrój, Ceków-Kolonia, czy właśnie Jastrzębie-Zdrój. Zgodnie z prawem w Polsce od 1934 r. obowiązuje zasada, że w kwestiach administracyjnych wolno używać tylko i wyłącznie nazw miejscowości w brzmieniu urzędowym. Obecnie zapis ten reguluje ustawa z 29 sierpnia 2003 r. o urzędowych nazwach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!