Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa wydaje miliony na sanktuarium, ale niewiele sama z tego ma

Janusz Strzelczyk
Ulica Klasztorna zostanie zamieniona w pasaż dla pieszych
Ulica Klasztorna zostanie zamieniona w pasaż dla pieszych Fot. Magdalena Marciniak
Ponad 12 mln zł w ostatnich dwóch latach miasto wydało na przebudowę i modernizację ulic wokół Jasnej Góry w ramach projektu poprawy dostępu do sanktuarium.

Remontowane są następne dwie ulice Grunwaldzka i Zgody za kolejne 2,6 mln zł. Część pieniędzy pochodzi z funduszy unijnych. Po co te wydatki na Kościół, skoro miasto nic z tego nie ma? - burzy się lewicowa opozycja.

12 mln zł wydano na remonty i przebudowę ulic wokół jasnogórskiego klasztoru

A w kolejce czeka przebudowa ulicy Klasztornej na pasaż. Inwestycja jeszcze nie została dokładnie oszacowana, ale dokumentacja będzie gotowa do końca roku. O jej rozpoczęciu mają zdecydować obecne władze miasta, bo wszystkie poprzednie inwestycje zaplanowano za rządów prezydenta Tadeusza Wrony. To właśnie "inwestowanie pod Jasną Górę" były jednym z zarzutów, jaki organizatorzy referendum w sprawie odwołania Wrony stawiali byłemu prezydentowi. Teraz obecną ekipę rządzącą oskarża o to samo lewica.

- Politykę i obecnych władz miasta, tak jak poprzednich, cechuje nadgorliwość wobec Kościoła - twierdzi Jacek Kasprzyk, radny lewicy. - Żaden system komunikacyjny wokół Jasnej Góry nie jest wkomponowany w system miejski. Władza wciąż daje więcej, niż Kościół by oczekiwał.

Od 2005 r., czyli odkąd na to pozwala prawo, miasto co roku, w ramach wspierania konserwacji prywatnych zabytków, przyznaje dotacje sanktuarium.

W tym roku Jasna Góra dostanie 30 tys. zł (najmniej jak do tej pory) na konserwację tynków muru między bramą Matki Bożej Królowej Polski a bramą Matki Bożej Bolesnej. Wcześniej miejskie pieniądze były wydawane m.in. na Bastion św. Rocha, czy pokrycie dachu klasztoru miedzianą blachą.
Tymczasem na remonty sanktuarium przyznano 42,5 mln zł z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego, a także z resortu kultury. Z kolei miasto odrestaurowało za 14 mln zł podjasnogórskie miejskie parki Staszica i 3 Maja. Klasztor odzyskał hektar terenu z parkingiem wzdłuż ul. 7 Kamienic. W zapisie państwowo-kościelnej komisji majątkowej jest mowa o przywróceniu placu wiernym. Ale nadal jest tam parking.
Co roku na Jasną Górę przybywa około 4 mln pielgrzymów, "ale większość z nich nie widzi miasta", jak zauważa Kasprzyk. - Bo miasto nie ma dla nich oferty kulturalnej, sportowej czy kulinarnej - dodaje radny.

Opracowanie Instytutu Turystyki na temat ruchu pielgrzymkowo-turystycznego w Częstochowie potwierdza stwierdzenie o krótkim pobycie gości. Miasto odwiedzają głównie "jednodniowi pielgrzymi" - szacuje się, że przebywa tu tak krótko aż 75 proc. gości. Przychodzą na Jasną Górę, pomodlą się, trochę pozwiedzają i wracają. Około 15 proc. decyduje się pozostać na jedną noc.

W mieście jest kilkanaście hoteli, moteli, pensjonatów i domów noclegowych, w których jest ponad 4,5 tys. miejsc, z czego więcej niż połowa należy do Kościoła. Turyści zostawiają niewiele pieniędzy w mieście. Ci zamożniejsi, z Europy Zachodniej, przeciętnie kilkadziesiąt złotych. Najwięcej wydają na pamiątki, średnio 50 zł. Tymczasem w znanych ośrodkach kultu Maryjnego, Lourdes czy Fatimie, liturgia nabożeństw jest tak przygotowana, że pielgrzym, aby uczestniczyć we wszystkich, musi pozostać tam przynajmniej trzy dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Częstochowa wydaje miliony na sanktuarium, ale niewiele sama z tego ma - Dziennik Zachodni