Wczoraj w nocy o trzeciej nad ranem na ul. Peowiaków w Lublinie policjanci zatrzymali mężczyznę, którego zarejestrowały miejskie kamery, gdy pijany wsiadał do samochodu. Alkohol pił z kolegą również w samochodzie, tuż przed odjazdem.
Nie zdążył wyjechać na główną ulicę, bo drogę zablokował mu radiowóz. Kiedy policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy, z zawodu taksówkarza zamieszkałego pod Lublinem, miał ponad 2,7 promila alkoholu we krwi.
materiał KWP Lublin
48-letni Roman L. stracił prawo jazdy, a grozi mu jeszcze kara 2 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!