Włodarze czternastu śląskich miast planują parafować pismo do ministra infrastruktury, w którym chcą zaprotestować przeciw wprowadzeniu opłat za przejazd autostradami A4 i A1 w aglomeracji. Tak przynajmniej twierdzą. Plan, mimo że stanowisko Ministerstwa Infrastruktury jest znane od kilku dni, jeszcze nie został zrealizowany. Pismo do ministerstwa nie poszło. Nie jest nawet gotowe. I długo nie będzie, bo prezydenci nawet nie ustalili jego treści.
Temat autostradowych opłat, które w znaczącym stopniu mogą zaważyć na organizacji komunikacji w regionie i na pewno uderzą mieszkańców po kieszeniach, nie został nawet podjęty podczas posiedzenia. Dlaczego?
Nieliczni obecni na nim nie wiedzieli. - Spotkamy się w poniedziałek, aby porozmawiać o przyszłości związku i ustawie metropolitalnej. Temat opłat też zostanie podjęty - obiecywał Andrzej Stania, prezydent Rudy Śląskiej i przewodniczący Zgromadzenia. Poniedziałkowe spotkanie jeszcze nie jest pewne, bo w biurze związku o nim... nie wiedzą. Ale ma być głównie dyscyplinujące. Bo frekwencja na posiedzeniach pozostawia wiele do życzenia.
- Jestem za tym, aby wystosować apel do samorządowców, by zdecydowali, czy formuła naszego związku im nadal odpowiada. Mamy dziś ledwo kworum, a pamiętam kwietniowe posiedzenie, podczas którego jeden głos ważył uchwalenie absolutorium i budżetu - mówił Grzegorz Osyra, prezydent Mysłowic.
I tak prezydenci zamiast opracować wspólne stanowisko w sprawie autostradowych opłat, rozpoczęli dyskusję o tym, kto związek traktuje "serio". Joachim Otte, wiceprezydent Chorzowa, nawoływał, aby GZM zajął się w końcu ustawą metropolitalną.
- My tak udajemy, że nas to obchodzi! Chciałbym, abyśmy na serio zajęli się naszą metropolią i ustawą, bo politycy zrobią to bez naszej wiedzy i zaangażowania i otrąbią swój sukces - irytował się.
Tymczasem resort infrastruktury zapowiada opłaty. - Wszystkie odcinki autostrad w Polsce mają być płatne - mówił Mikołaj Karpiński, rzecznik MI. Jeśli ministerstwo dopnie swego, a samorządowcy nie zaprotestują, zapłacimy np. za przejazd A4 biegnącą przez środek Katowic i na odcinku do Gliwic.
- To będzie symboliczna porażka GZM, a ekonomiczna dla mieszkańców - wieszczy prof. Marek Szczepański, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego i członek Zgromadzenia GZM.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?