18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacje z opcją głosowania

Teresa Semik
Fot. Lucyna Nenow
Nie tylko sztaby Bronisława Komorowskiego i Jarosława Kaczyńskiego przygotowują się do drugiej tury wyborów. Wyborcy też nie próżnują. Takiego zainteresowania głosowaniem poza miejscem zamieszkania jeszcze nie było.

W katowickim magistracie przed pierwszą turą wydano 4000 zaświadczeń, przed drugą turą już prawie 6000. Trzeba było nawet uruchomić dodatkowe okienko do obsługi zainteresowanych. Urząd Miasta w Gliwicach wydał do tej pory 3300 zaświadczeń uprawniających do głosowania w miejscowościach wakacyjnych i za granicą (pięć lat temu ok. 1800).

Zaświadczenia się przydadzą, bo organizatorzy wyjazdów starają się sprostać potrzebom klientów. Polska Izba Turystyki ruszyła z akcją Wakacje z głosowaniem - zaapelowała do biur, by podczas turnusów zagranicznych umożliwiły turystom udział w wyborach prezydenckich. - W każdym miejscu na świecie, w którym za pośrednictwem działających w Polsce biur podróży znajdą się polscy turyści, powinny być stworzone warunki połączenia wakacyjnego wypoczynku i głosowania na kandydata do najwyższego urzędu w państwie - podkreśla Polska Izba Turystyki.

- Nigdy takiej mobilizacji biur podróży nie było, bo wybory nie odbywały się w sezonie wyjazdowym, letnim - mówi Krystyna Papiernik, prezes Śląskiej Izby Turystyki w Katowicach. - Biura podróży robią to z własnej inicjatywy uznając, że udział w wyborach to obywatelski obowiązek każdego Polaka. Proponowane wycieczki do miejsc, gdzie są siedziby ambasad czy konsulatów, a tym samym lokale wyborcze, to dobry pomysł.

Wiele biur przygotowało oferty zagranicznych wyjazdów połączone z możliwością głosowania.
- Część punktów, w których można głosować, jest położona w popularnych wakacyjnych kurortach takich jak Hurghada, Warna, Saloniki czy Split. Nie ma więc problemu z dojazdem. W innych przypadkach oferujemy naszym klientom możliwość wynajęcia samochodu - mówi Magda Plutecka-Dydoń z Neckermann Polska.
Z kolei Rainbow Tours oferuje swoim turystom fakultatywną wycieczkę do lokalu wyborczego. Jest to możliwe m.in. w Egipcie, Tunezji i w Turcji. Ale za taki niecodzienny wyjazd trzeba zapłacić (ok. 15 euro).

Biuro podróży Triada proponuje natomiast darmowe lub tanie Autokary wyborcze. Będą zabierały turystów do lokalu wyborczego w pobliżu miejscowości, w której wypoczywają. Dotyczy to m.in. wczasów w Turcji, Egipcie, Izraelu, Jordanii, Chinach, Maroku, Libii czy Bułgarii. Przewidziane w programach wycieczki fakultatywne do stolicy danego kraju lub miejscowości, w której jest punkt wyborczy, zostały przeniesione na niedzielę wyborczą. Turyści dostaną czas wolny na oddanie głosu.
W spełnieniu obywatelskiego obowiązku podczas wakacji pomocni mają być też rezydenci biur. To do nich mogą się zgłosić wszystkie osoby, które chcą głosować. Pracownicy biur podróży deklarują, że rezydenci znają lokalizacje punktów wyborczych i zorganizują transport.

MSZ uruchomiło 10 punktów wyborczych w Hiszpanii, cztery w Grecji i trzy w Turcji, w tym w Antalyi, gdzie utworzono specjalny lokal wyborczy. Ogółem na świecie Polacy mogą oddać swoje głosy w 263 miejscach. W żadnych z dotychczasowych wyborów ich liczba nie była większa. Adresy punktów znajdują się na stronach internetowych Ministerstwa Spraw Zagranicznych

KLIKNIJ TUTAJ

oraz Państwowej Komisji Wyborczej

KLIKNIJ TUTAJ

Tak naprawdę jednak kluczowa będzie determinacja samych wyborców. Przypominają o tym m.in. organizatorzy Heineken Open'er Festivalu w Gdyni - największego muzycznego wydarzenia w kraju. Druga tura wyborów zbiega się z ostatnim dniem imprezy, na której każdego dnia bawi się nawet 60 tysięcy osób.

- Niestety nie było takiej możliwości prawnej, aby utworzyć na terenie festiwalu specjalnego obwodu do głosowania - mówi Mikołaj Ziółkowski, szef agencji Alter Art, organizującej Open'era. Jednak w obrębie Babich Dołów (miejsce festiwalu) są trzy obwody wyborcze, a uczestnicy imprezy zachęcani są, by oddawali głosy i w innych dzielnicach Gdyni. Ma w tym pomóc m.in. specjalna komunikacja - autobusy Open'erowe.

Jak przewiduje socjolog, prof. Krzysztof Podemski, nie każdemu turyście będzie się jednak chciało opuszczać nadmorską plażę, by oddać głos.

- Frekwencja wcale nie musi być niższa niż w pierwszej turze. Do urn mogą pójść ci, którzy 20 czerwca zostali w domach - tłumaczy prof. Podemski. - Jednak nie sądzę, żeby wszystkie osoby, które wyjadą na zagraniczny urlop, przerywały go, żeby pojechać do oddalonego lokalu wyborczego. A nieobecność tych wyborców może mieć kluczowe znaczenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!