Do incydentu doszło kilka minut przed godziną 6 na placu Wolności, przy największym przystanku w mieście.
- Rewizor czekał, aż na przystanek przyjedzie autobus, w którym chciał przeprowadzić kontrolę. Na ławce obok siedziało trzech mężczyzn i dziewczyna. Zachowywali się agresywnie, wyzywali naszego pracownika. W pewnej chwili podeszli do niego. Jeden z napastników kilka razy uderzył kontrolera pięścią w brzuch - mówi Kazimierz Berger, dyrektor rybnickiego Zarządu Transportu Zbiorowego.
Świadkami były dwie pielęgniarki, zatrudnione w rybnickim szpitalu, które były w drodze do pracy oraz kierowca innego autobusu. Ci ludzie stanęli w obronie pobitego.
- Pielęgniarki wezwały policję i straż miejską. Kierowca obezwładnił jednego z atakujących. Funkcjonariusze zatrzymali najbardziej agresywnego napastnika - dodaje Berger.
Cały wczorajszy dzień kontroler spędził u lekarza.
- Sprawca pobicia był nietrzeźwy, został zatrzymany do wytrzeźwienia - wyjaśnia nadkomisarz Aleksandra Nowara, rzeczniczka rybnickiej policji.
Za pobicie mężczyźnie mogą grozić nawet 3 lata więzienia.
Jak podkreśla dyrektor ZTZ, kontrolerzy zatrudnieni w jego firmie bardzo często padają ofiarami agresywnych pasażerów, którzy zostali przyłapani podczas jazdy bez biletu. - Ale pobicia nie odnotowaliśmy od dobrych kilku miesięcy - mówi dyrektor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?