- W przeszłości obaj byli już karani - wyjaśnia Romuald Basiński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej. - Zbigniew M. w 2009 roku opuścił zakład karny, gdzie odbywał wyrok 25 lat więzienia za zabójstwo.
Wiosną 2009 r. Mariusz K. zaproponował mieszkańcowi Blachowni sprzedaż telefonu za 400 zł. Po negocjacjach mężczyzna zapłacił 250 zł, przy płaceniu pokazał portfel z banknotami. Miał tysiąc zł. Fakt ten wykorzystali oskarżeni, pobili mężczyznę, ukradli mu telefon, pieniądze i chusteczkę. Bandytów szybko aresztowano. Obaj nie przyznają się do winy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?