18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pantera i barakuda w akcji na pyrzowickim lotnisku ZDJĘCIA

Krzysztof Szendzielorz
FOT. ARKADIUSZ GOLA
W środę, tuż po godz. 10, na pasie startowym pyrzowickiego lotniska we wnętrzu jednego z samolotów wybuchł pożar. Maszynie groziła eksplozja.

Natychmiast podjechały zastępy strażaków swoimi samochodami typu pantera i barakuda. Strażacy mieli utrudnione zadanie, bo we wnętrzu samolotu panowała wysoka temperatura i ze względu na zadymienie ograniczona była widoczność do zera. Udało się jednak zgasić pożar.

Tak mogłaby wyglądać jedna z akcji ratowniczo-gaśniczych na pyrzowickim lotnisku. Na szczęście były to tylko ćwiczenia. Strażacy w środę mieli okazję wypróbować trenażer pożarowy, symulujący warunki pożaru po katastrofie lotniczej. Ale tylko raz, bo czujniki, jakimi naszpikowane jest to cacko, nie pozwoliły rozniecić ponownie ognia z powodu... zbyt dużej ilości wody.

Co to jest trenażer? Wygląda jak długi kontener, w którym można zdalnie rozpalić ogień na prowizorycznych schodach pokładowych czy łóżku. Podczas pokazów ogień rozchodził się zarówno na ścianach, podłodze, jak i po suficie.

- Zgodnie z prawem, nie podajemy przy ćwiczeniach temperatur wyższych niż 800 stopni Celsjusza. System ma możliwość imitacji różnych sytuacji pożarowych. Wnętrze trenażera można też zadymić do widoczności zero. Ilość scenariuszy zależy jedynie od polotu prowadzącego symulację akcji pożarowej - wyjaśnia Dariusz Dzieża z firmy Egeria, która na lotnisko w Pyrzowicach przewiozła unikatowy sprzęt ratowniczy. Takie ćwiczenia odbyły się tylko w naszym województwie. - Ten sprzęt imituje rzeczywiste warunki pożaru w pomieszczeniach zamkniętych. Czym więcej takich treningów, tym będziemy lepiej przygotowani na realne zagrożenia - chwalił ćwiczenia i sprzęt treningowy Grzegorz Muc, strażak z Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej w Pyrzowicach.
Zbigniew Wacławczyk, komendant lotniskowych strażaków z Pyrzowic, podkreślał, że taki sprzęt ćwiczeniowy jest nieceniony. - Strażacy przechodzą cyklicznie obowiązkowe przeszkolenie. Jednak najlepszy ośrodek szkoleniowy znajduje się w Wielkiej Brytanii i część naszej kadry już tam była. Tam do dyspozycji strażaków są trenażery, które wyglądają jak prawdziwy samolot - wyjaśnia Wacławczyk. Dodaje jednak, że wyszkolenie strażaka w angielskim ośrodku to koszt co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych. Na dodatek takie ośrodki są tylko dwa w Europie: w Wielkiej Brytanii i na Ukrainie.

Dlatego wszystkim strażakom pracującym na lotniskach w Polsce zależałoby, aby ośrodek szkoleniowy z trenażerami powstał również u nas. Niewykluczone, że tym miejscem ćwiczeń będą właśnie Pyrzowice.
- Wiemy, że zarząd GTL prowadzi rozmowy, aby uruchomić ośrodek, ale to ogromne koszty, więc w tym roku raczej nie powstanie - studzi nadzieje Robert Rutczyk ze Stowarzyszenia Lotniskowych Służb Ratowniczo-Gaśniczych.
Na szczęście w Pyrzowicach nie było nigdy pożaru, ale zgodnie z przepisami, lotniskowi strażacy muszą się ciągle szkolić. Jest ich tutaj kilkudziesięciu.

Centrum szkoleń za pięć lat


Rozmowa z Arturem Tomasikiem, prezesem zarządu GTL SA

Zamierzacie kupić trenażer, aby strażacy z portu lotniczego w Pyrzowicach mogli się na nim szkolić?
Takiego sprzętu raczej nie kupimy ze względu na wysokie koszty. Mogę jednak zapewnić, że trenażer
będzie się na naszym lotnisku pojawiał cyklicznie. Takie ćwiczenia są ważne, ale nie jest to jednak
nasza podstawowa działalność.

Jednak ośrodek szkoleniowy zamierzacie uruchomić. Kiedy on powstanie?

Mamy takie plany. Nie będziemy jednak go tworzyli samodzielnie. Trwają rozmowy z podmiotem prywatnym. Tym partnerem jest Grupa Egeria. Myślę jednak, że o centrum szkoleniowym lotniskowych straży ratowniczo-gaśniczych możemy mówić w perspektywie pięcioletniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!