Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myszków: Powiatowe szychy na ławie oskarżonych

Krzysztof Suliga
Były starosta myszkowski Marian W., była sekretarz powiatu Iwona H., skarbnik powiatu Dorota S., były naczelnik Wydziału Inwestycji i Zamówień Publicznych Sławomir Z. spotkali się w piątek w myszkowskim sądzie.

Wszyscy w charakterze oskarżonych. Na ławie oskarżonych zasiada w sumie dziewięć osób, oprócz nich także m.in. była prezes Międzypowiatowego Banku Spółdzielczego, Leokadia M. i pracownica banku
Bożena S.

Prokuratura Okręgowa w Gliwicach zarzuca im udział w sfałszowaniu w 2008 r. przetargu na obsługę finansową starostwa przez myszkowski bank. Prokuratura ustaliła, że po rozstrzygnięciu przetargu, za wiedzą urzędników starostwa, pracownica banku Bożena S. podrobiła jeden z formularzy ofertowych.
To pozwoliło na podniesienie ceny za jeden przelew z 20 groszy, które były zaproponowane w przetargu, do 80 groszy. W konsekwencji starostwo mogło płacić bankowi nawet kilkaset tysięcy miesięcznie złotych więcej. Zasiłki różnego rodzaju przelewa co miesiąc tysiącom osób m.in. Powiatowy Urząd Pracy podlegający starostwu.

Urzędnikom postawiono zarzut działania na szkodę starostwa, przekraczanie uprawnień i poświadczenie nieprawdy. Była pracownica banku Bożena S. ma postawiony zarzut o oszustwo i fałszowanie podpisów.
Przetarg związany ze starostwem to tylko jeden z wątków sprawy, w której oskarżona jest Leokadia M. Ciąży na niej też zarzut "wyrządzenia szkody wielkich rozmiarów w majątku banku w celu osiągnięcia korzyści majątkowej". W latach 2006-07 była prezes zatwierdziła do wypłaty prawie milion złotych za dostawy dla banku artykułów biurowych z firmy Jadwigi M. Zarzuca jej się także nieściąganie kredytów od niektórych firm oraz udzielenie pożyczki firmie, którą komisja kredytowa uznała za niewypłacalną.

W piątek nie doszło jednak do przesłuchań oskarżonych, ponieważ jeden z obrońców wniósł o odroczenie sprawy. Wykazał, że oskarżeni nie mieli możliwości zapoznać się, z winy sądu, z dokumentacją przetargową. Obrońca Mariana W. wnioskował z kolei o częściowe wyłączenie jawności sprawy, ze względu na to, że niektóre akta mają klauzulę poufnych. Sędzia Magdalena Mastaj przychyliła się do obydwu wniosków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty