Towarzystwo Śpiewacze Lutnia z Soyką razem w trasie

To pomysł Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Strumieniu.Chórzyści z Lutni ze Stanisławem Soyką wystąpili przed rokiem w ramach projektu "Lutnia i Gwiazdy". Zainteresowanie było tak wielkie, że zamiast planowanego jednego koncertu organizatorzy musieli zorganizować drugi występ, w następny dzień po pierwszym.

- Kto był, ten wie, że efekt był powalający - mówi Bogusław Żydek, szef MGOK w Strumieniu. - Nie zawsze to się udaje, a głosy Stanisława Soyki i chórzystów idealnie ze sobą współgrały.Dlatego pojawił się pomysł wspólnej trasy koncertowej. Soyka z Lutnią dadzą cztery koncerty - w Jastrzębiu-Zdroju, Suszcu, Pawłowicach i Cieszynie. Trasa nosi nazwę Silesian Friendship Tour.

Pan Staszek lubi używać angielskich zwrotów i na jednej z prób z chórzystami powiedział, że to początek full friendshipu. Uznałem, że trasę po Śląsku możemy tak właśnie nazwać - tłumaczy Żydek, który wymyślił nazwę trasy. Koncerty odbędą się w październiku. Szef MGOK nie ukrywa, że trasa mogłaby być dłuższa, ale trzeba pamiętać, że chórzyści Lutni nie są zawodowcami i cztery profesjonalne występy ze słynnym wykonawcą są dla nich sporym wysiłkiem.

O ile jednak podczas występów w Strumieniu chór wykonał z Soyką cztery utwory, o tyle podczas trasy będzie już ich siedem. Dlatego we wrześniu chórzyści z Lutni spotkają się z artystą na próbach. Warto dodać, że otwarty jest temat nagrania wspólnej płyty Soyki i chóru ze Strumienia. Niewykluczone, że może do tego dojść w przyszłym roku.