Niepełnosprawni dostali swoją "Szansę"

Stowarzyszenie m.in. stara się o likwidację barier architektonicznych w mieście, organizuje olimpiadę dla niepełnosprawnych, pomaga im w zdobywaniu sprzętu rehabilitacyjnego.

Działa od czterech lat, ale do tej pory korzystało z sali Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Od wczoraj, dzięki pomocy miasta, ma trzy pomieszczenia o powierzchni 76 metrów kwadratowych.
- "Szansie" niezbędny do dalszego działania był lokal i dlatego użyczamy go nieodpłatnie - mówi Radosław Baran, prezydent Będzina.

Jedynie koszty mediów nie będą pokrywane przez gminę. Za pieniądze z budżetu miasta wymieniono szyby w oknach i wyremontowano toaletę, dostosowując ją do potrzeb osób niepełnosprawnych.
- Wartość tych robót wyniosła 11 tysięcy 540 złotych - informuje prezydent.

W remoncie i urządzaniu siedziby pomagali wolontariusze z Klubu Absolwenta przy Miejskim Zespole Szkół nr 1, Szkoły Podstawowej nr 13, Miejskiego Zespołu Szkół nr 2 oraz z Technikum przy Zespole Szkół w Będzinie.

- Dzięki temu prace trwały tylko miesiąc. Każde z pomieszczeń zagospodarujemy inaczej. Największe będzie salą reprezentacyjną. Drugie przeznaczymy na salkę gimnastyczną, a w trzecim będą mieścić się biuro oraz aneks kuchenny - mówi Krzysztof Żmuda.

Jest też piwnica, którą stowarzyszenie również wykorzysta. - Mamy trochę wózków dla osób niepełnosprawnych, chodzików, które będziemy nieodpłatnie wypożyczać. Znajdziemy też miejsce na stół do gry w ping-ponga, który dostaliśmy od sponsora - zdradza Żmuda.

Siedziba ruszy na dobre od września. Będzie czynna codziennie od 14.30 do 15.30. - W trakcie dyżurów będziemy pomagali osobom niepełnosprawnym, zwłaszcza w wypełnianiu urzędowych druków, pisaniu wniosków, np. o przydział sprzętu rehabilitacyjnego. Chcemy też wprowadzić dyżury radców prawnych, którzy bezpłatnie udzielaliby porad osobom niepełnosprawnym - mówi Żmuda.

Stowarzyszenie skupia obecnie 50 stałych członków.