Lotnisko Pyrzowicach przejmuje samoloty z Okęcia

Najbardziej obciążone będą lotniska w Łodzi i w Pyrzowicach. Tu 4 września wyląduje dodatkowych 12 samolotów (normalnie z Pyrzowic startuje ich każdego dnia ok. 50, z Okęcia - kilkaset), a 5 września - 15. Podobnie będzie w kolejne weekendy: 11 (11 samolotów) i 18 września (8). Miłośnicy wielkich maszyn zacierają ręce: będzie co oglądać. Cieszą się właściciele okolicznych parkingów. Dodatkowe loty to ok. 2 tys. pasażerów dziennie więcej.

Cieszą się też zarządcy naszego portu. Bo więcej samolotów oznacza też więcej pieniędzy z tzw. opłat lotniskowych.

- Do naszej kieszeni trafią też opłaty za odprawę pasażerów - mówi Cezary Orzech, rzecznik lotniska. Kwot, na jakie może liczyć nasze lotnisko, nie chce jednak podać.

Pyrzowice nie boją się takiego natarcia, bo i tak, gdy w cały kraju są mgły, to tutaj lądują samoloty z innych lotnisk - to najwyżej położone lotnisko cywilne w Polsce. Zresztą już teraz, w lipcu lub sierpniu, kiedy jest najwięcej lotów czarterowych, odprawia się tu każdego dnia nawet 14 tys. pasażerów. Gorzej będą się mieli mieszkańcy okolicznych wsi: Ożarowic czy Zendka. Huk samolotów będzie właściwie nieustanny.

- Poradzimy sobie. Dłużej będą dla nas trwały żniwa - mówi jednak sołtys Pyrzowic, Tadeusz Czapla. Ma na myśli zyski, jakie wpadną do kieszeni właścicieli ok. 30 parkingów w tej wsi.

Na przykład do kieszeni Aleksandra Frączka, który ma parking przy trasie S1.- Lipiec, sierpień i wrzesień to największy ruch na lotnisku i największy zysk - potwierdza.

W Pyrzowicach po raz pierwszy startować i lądować też będą samoloty lecące za ocean: do Toronto, Chicago czy Nowego Jorku. Dlatego we wrześniowe weekendy w Pyrzowicach będzie o wiele więcej celników. Czy pasażerowie powinni się martwić? Na lotnisku zapewniają, że odprawy nie wydłużą się, a czynne będą, w razie potrzeby, wszystkie stanowiska odprawy: jest ich tu 35.
Czy Pyrzowice są przygotowane na wrześniowy nalot samolotów z Okęcia, kiedy w ciągu czterech sobót nasz port przyjmie dodatkowych 46 samolotów? Cezary Orzech, rzecznik lotniska, uspokaja, że tak. Przede wszystkim samoloty będą przylatywały i odlatywały o różnych porach. Ponadto pyrzowicki port w przeszłości wielokrotnie przyjmował samoloty z lotnisk, na których nie można było lądować ze względu na silne mgły. - Wtedy trzeba było przyjąć kilka maszyn wciągu dwóch-trzech godzin i poradziliśmy sobie - chwali się rzecznik.

Ale służby lotniskowe przygotowują się na najazd pasażerów. Na lotnisku w Pyrzowicach pracuje około 60 celników. Dla nich nowością będą chociażby loty transatlantyckie do i z Ameryki Północnej.

- Dlatego w Pyrzowicach będzie pracowało o kilkadziesiąt osób więcej niż normalnie. Musimy się spodziewać, że będą przywożone towary nieco inne niż zazwyczaj - mówi dyplomatycznie Aldona Węgrzynowicz, rzeczniczka Izby Celnej.

A co z pasażerami? O nich zatroszczyć się już muszą przewoźnicy i biura podróży.

O remoncie Okęcie poinformowało rok temu. - To linie lotnicze decydowały, jakie lotnisko wybiorą - mówi Kamil Wnuk, rzecznik warszawskiego portu. - Oprócz Pyrzowic, najwięcej lotów przejmie Łódź.
Na specjalne względy nie mają co liczyć klienci LOT-u. Nikt ich do Pyrzowic nie przywiezie. - Już wiosną informowaliśmy, że rejsy rozpoczną się z innych lotnisk, a z osobami, które wcześniej kupiły bilety, LOT się skontaktował i proponował zmianę rezerwacji na bardziej dogodną lub umożliwiając zwrot biletu - mówi Marta Marczak ze spółki.

Inaczej poradziły sobie biura podróży. - Od lipca zaczęliśmy dzwonić do wszystkich klientów, których zmiana dotyczy - mówi Artur Burak z działu ds. komunikacji Triady. Biuro organizuje bezpłatne autobusy z Warszawy do Łodzi i Pyrzowic. - Będziemy kursowali trzema trasami, bo mamy klientów w różnych częściach kraju. Przekonywaliśmy klientów, aby skorzystali z przewozów, bo część z nich wyleci z Pyrzowic, ale wróci z wakacji do Łodzi albo Warszawy - wyjaśnia Burak.

Ci, którzy będą startowali i lądowali w Pyrzowicach będą mogli dojechać na lotnisko samochodem. Miejsc parkingowych nie powinno zabraknąć, chociaż taki najazd pasażerów czeka katowicki port po raz pierwszy. Na parkingu przy lotnisku mieści się 2445 pojazdów. Do tego dochodzą miejsca wokół niego.

- W całej wsi jest około 30 parkingów. Ich adresy są dostępne w internecie - mówi sołtys Pyrzowic, Tadeusz Czapla.

Z szerszej oferty pyrzowickiego lotniska cieszą się mieszkańcy naszego regionu. - Moja córka przyleci z Kanady - mówi pan Marek z Katowic. - Zawsze lądowała w Warszawie i do domu miała prawie 300 kilometrów. Tym razem wyląduje 30 km od domu .

Ile nasze lotnisko zarobi dodatkowo we wrześniu? Tego nikt nie policzył, ale wiadomo, że Okęcie straci około 10 mln złotych. Jeśli tę kwotę podzielą między siebie Łódź i Pyrzowice, to każdemu z lotnisk wpadnie ekstra po 5 mln zł.