- To był sygnał dla działaczy, my robimy swoje, przygotowujemy się do następnego meczu i cierpliwie czekamy, choć taka sytuacja nie pomaga - uważa szkoleniowiec Odry. - Rozmawiałem już na ten temat z prezesem Dariuszem Kozielskim, mamy pewne ustalenia. Najłatwiej byłoby się spakować i poszukać nowego pracodawcy, ale poczekamy jeszcze dwa, trzy dni - zapewnia trener Ojrzyński.
Tymczasem w środę prezes Kozielski był w Czechach na rozmowach z właścicielem Roviny i większościowym udziałowcem klubu z Bogumińskiej Zdenkiem Zlamalem.
- Potrzebujemy kilka dni aby to wszystko uporządkować i wtedy zaczniemy normalnie funkcjonować - stwierdził po spotkaniu prezes Odry. - Mamy zapewnienie właściciela, że wkrótce zostaną podpisane umowy ze sponsorami, a to z kolei ma zapewnić przypływ gotówki do klubu. W najbliższym czasie sfinalizowana zostanie także umowa z firmą bukmacherską Fortuna - zaznaczył sternik wodzisławskiego klubu i dodał, że nadal będzie pracował w Odrze i nie zamierza się nigdzie przeprowadzać, co sugerowały niektóre media .
Na środowym treningu Odry pojawił się kolejny, po Serbie Stefanie Mitrovicu, nowy zawodnik. Jest nim pochodzący z Wybrzeża Kości Słoniowej obrońca Standardu Liege Alassane Kone. 19-letni piłkarz jest środkowym obrońcą, ale może też grać jako defensywny pomocnik i zastąpić Jacka Kurantego, który odszedł do Siarki Tarnobrzeg. Kone ma za sobą występy w reprezentacji młodzieżowej swojego kraju, ostatnio testowany był przez warszawską Legię.
- Nasz dyrektor sportowy Radek Ogiela potrafi nas zaskoczyć i cieszę się, że w dobie kryzysu potrafi ściągnąć tej klasy zawodnika - zachwala swojego współpracownika prezes Kozielski. - Decydujące słowo i tak należeć będzie do trenera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?