Kiedy podchodzili do malucha, mężczyzna wyskoczył z auta i zaczął uciekać. Może nawet dałby radę zwiać, gdyby był trzeźwy. Ale alkohol plątał mu nogi i szybko został zatrzymany. Okazało się, że maluch nie jest jego, a do środka samochodu dostał się wybijając szybę w drzwiach. Za kradzież z włamaniem, a taki będzie miał zarzut sądowy grozi do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?