Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dynie z Czerwionki-Leszczyn ważą po 300 kg

Barbara Kubica
Robert Bluszcz każdego przemawia do swoich roślin. - Dzięki temu są ogromne - mówi
Robert Bluszcz każdego przemawia do swoich roślin. - Dzięki temu są ogromne - mówi arc
Robert Bluszcz wyhodował w swoim przydomowym ogródku gigantyczne dynie. Każda z nich waży około 300 kilogramów.

Mieszkaniec Czerwionki-Leszczyn podkreśla, że sukces zapewniła mu specjalna grzybnia, sprowadzona z USA, oraz to, że dynie każdego dnia podlewa źródlaną wodą.

Wszystkie noszą kobiece imiona. Jedną z nich nazwał na cześć mamy - Celinką. Jest też Lucynka, Dorotka i najcięższa, najbardziej okazała, dynia o imieniu Basia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!