Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skoczów, Bielsko-Biała: Taksówkarz zmarł na zawał, ale porywacze odpowiedzą za zabójstwo

Łukasz Klimaniec
Nawet dożywocie grozi 22-letniemu Pawłowi J. i 18-letniemu Michałowi H., którzy w styczniu porwali taksówkarza ze Skoczowa Bronisława Ś. Do bielskiego Sądu Okręgowego trafił akt oskarżenia w tej sprawie.

Bronisław Ś. zaginął w nocy z 16 na 17 stycznia w Skoczowie. Świadkowie widzieli, jak zabiera dwóch młodych ludzi i swoim srebrnym mercedesem klasy E wyjeżdża sprzed dworca PKS w Skoczowie. To był jego ostatni kurs. Ciało taksówkarza zostało znalezione dopiero w marcu na Dolnym Śląsku, w pobliżu polsko-niemieckiej granicy.

Policja szybko wytypowała sprawców. Pierwszy został złapany końcem lutego. Drugi wpadł w Holandii. Obaj będą odpowiadali za rozbój i usiłowanie zabójstwa. Jak się okazuje, nie zamordowali 74-letniego taksówkarza. Mężczyzna zmarł na zawał serca. Sprawcy skrępowali go i zamknęli w bagażniku, nie sprawdzając, czy daje oznaki życia.

- Działali z zamiarem pozbawienia taksówkarza życia, brali to pod uwagę dokonując rozboju - mówi Katarzyna Kuklis, prokurator okręgowy. Na razie nie wiadomo, o jaką karę zawnioskuje prokuratura. Bandytom grozi od 8 do 25 lat lub dożywocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!