Przypomnijmy, że Prokuratura Rejonowa w Żywcu zarzuciła Władysławowi M., że w latach 2006 do 2008 złożył do wojewody śląskiego aż cztery fałszywe oświadczenia majątkowe.
Prokuratorzy twierdzą, że wójt zataił w nich fakty związane z posiadaniem dwóch samochodów osobowych, informacje o prawie do bezpłatnego użytkowania połowy budynku mieszkalnego i udziale we wspólnocie leśno-gruntowej "Hala Miziowa" w Korbielowie.
Wójt podczas rozprawy nie przyznał się do winy i złożył szczegółowe wyjaśnienia w tej sprawie.
- Nieprawdą jest, że jestem w posiadaniu połowy domu, bowiem cały swój majątek, poza tym co wykazałem w oświadczeniu majątkowym, przekazałem w sierpniu 2006 roku mojej żonie oraz córce i synowi - zapewniał wczoraj wójt Jeleśni i przekonywał, że zarzuty są bezzasadne.
- Oskarżonego uznano winnym popełnienia ciągu przestępstw. Przyjęto jednak, że ich społeczna szkodliwość nie jest znaczna. Dlatego odstąpiono od wyznaczania oskarżonemu kary. Orzeczono jedynie wobec niego świadczenie pieniężne na rzecz przedszkola - przekazał nam po rozprawie Wacław Danyluk z Wydziału Karnego żywieckiego SR.
W związku z tym, że wyrok jest nieprawomocny, strony mogą do 7 dni złożyć apelację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?