Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trybunał Europejski o milionach dla huty

Piotr Piesik
Częstochowska huta pilnie potrzebuje pieniędzy na inwestycje
Częstochowska huta pilnie potrzebuje pieniędzy na inwestycje
O niebagatelną sumę 39 milionów złotych będzie się toczyć rozprawa, do jakiej dojdzie z wniosku ISD Huty Częstochowa przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu.

Pozwaną jest Komisja Europejska, której zdaniem huta przed sprywatyzowaniem otrzymała pomoc publiczną, a nie powinna jej dostać. Z kolei właściciele częstochowskiego przedsiębiorstwa, Związek Przemysłowy Donbasu (ISD), utrzymują, że wszystko odbyło się w zgodzie z przepisami. Pierwsza rozprawa odbędzie się 2 września.

- Musieliśmy zwrócić te pieniądze do Skarbu Państwa, ponieważ w takich sprawach obowiązuje zasada, że najpierw trzeba oddać, dopiero potem można ich dochodzić - wyjaśnia Jacek Łęski, rzecznik ISD. - Budżet huty rzecz jasna to wytrzymał, ale na pewno taka suma bardzo by się przydała w perspektywie kolejnych inwestycji, które mają być poczynione w częstochowskiej hucie.

Komisja Europejska zakwestionowała część pomocy publicznej ze strony państwa dla częstochowskiej huty, udzielonej jeszcze przed jej prywatyzacją. Sprawa ciągnie się już bardzo długo - to niestety reguła w instytucjach unijnych. Na wyznaczenie terminu pierwszej rozprawy trzeba było czekać z górą dwa lata, przy tym na pewno nie przyniesie ona jeszcze rozstrzygnięcia.

Jacek Łęski podkreśla, że łączna wartość pomocy publicznej dla huty sięgała 2 miliardów złotych, zastrzeżenia zgłoszono więc i tak do niewielkiej części. Zwrot owych 39 milionów byłby przyjęty w Częstochowie z entuzjazmem, ponieważ konieczne są inwestycje, jeśli zakład chce utrzymać swą znakomitą pozycję na rynku producenta blach do budowy statków. A chce na pewno, ponieważ ISD Polska już od dawna zamierzał objąć duży pakiet udziałów polskich stoczni.

Według zapowiedzi prezesa ISD Polska, Konstantego Litwinowa, strona ukraińska jest gotowa zainwestować w jedną Stocznię Gdańską pół miliarda złotych, nie licząc planów, dotyczących innych stoczni. Dysponując nowoczesną hutą w Częstochowie jako pewnym dostawcą blach, byłoby to łatwiejsze do osiągnięcia. Huta sprzedaje też blachy na eksport. A przecież budowa statków to nie wszystko - przy doskonałej koniunkturze na koks, realne jest wybudowanie w Częstochowie nowej baterii koksowniczej, lecz wymaga to co najmniej 100 milionów złotych.

- Nie jest to dla nas kwestia typu być albo nie być, ale jest o co zabiegać i na pewno z tego nie zrezygnujemy - komentuje Jacek Kasprzyk, doradca zarządu huty. - To również sprawa naszej wiarygodności wobec załogi oraz udziałowców koncernu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera