Francuski dziennik sportowy "L'Equipe" docenił co prawda grę Jelenia i przyznał mu najwyższą w zespole notę "6", ale Szwed dostał "siódemkę". Gazeta w tytule pisze, że Auxerre płaci za naukę, bo przynajmniej przez godzinę nie było wcale drużyną gorszą od słynnego Milanu, ale to rossoneri odnieśli pierwsze od dwóch lat zwycięstwo w europejskich pucharach.
Trener Auxerre Jean Fernandez podkreślał, że ten mecz mógł się ułożyć zupełnie inaczej.
- Przez 60 minut nawiązaliśmy wyrównaną walkę z Milanem - powiedział Fernandez. - Mieliśmy okazje do strzelenia gola, powiedziałbym że nawet lepsze niż rywal. Coulibaly trafił w poprzeczkę, a Langilowi zabrakło doświadczenia. Gdybyśmy prowadzili 1:0, przeciwnikowi nie byłoby łatwo odrobić stratę. Tymczasem straciliśmy dwa gole i to dla nas sytuacja stała się wyjątkowo trudna.
To nie był zresztą udany dzień dla francuskich drużyn, po o ile porażki Auxerre wszyscy się spodziewali, o tyle przegrana Olympique Marsylia u siebie ze Spartakiem Moskwa była prawdziwą sensacją środowych spotkań.
O tym jak trudno gra się w Lidze Mistrzów przekonała się w środę MSK Żilina. Debiutujący w tych rozgrywkach mistrzo-wie Słowacji doznali na swoim boisku klęski ulegając Chelsea aż 1:4. Najmniejszy stadion tej edycji LM noszący nazwę Pod Dubną wypełnił się kompletem 11 tys. widzów, ale nie obeszło się bez kontrowersji, a wszystko przez ceny biletów. Słowacy postanowili na przyjeździe gwiazd Chelsea dobrze zarobić i początkowo chcieli za najtańsze wejściówki aż 300 euro. Po protestach kibiców ceny kart wstępu ustalono na 100 i 150 euro, choć normalnie na ligowe mecze Żiliny kosztują od 4 do 20 euro. Jedy-nie posiadacze całosezonowych karnetów mogli kupić je za 50 euro. Ten gest nie zadowolił jednak fanów Żiliny i najwierniejszych sympatyków żółto-zielonych zabrakło na trybunach.
- Ostatnio za dużo mówiło się o biletach, a za mało o grze. Taki obrót sprawy nie był dobry. Mimo wszystko uważam, że na stadionie podczas meczu była świetna atmosfera - stwierdził trener Żiliny Pavel Hapala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?