Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Bytom - Ruch Chorzów: Derbowe opakowanie

Tomasz Kuczyński
Słowak Peter Hricko z Polonii i Marcin Malinowski z Ruchu szykują się na derbowy pojedynek
Słowak Peter Hricko z Polonii i Marcin Malinowski z Ruchu szykują się na derbowy pojedynek marzena bugała
Dobrze reklamowany towar sprzedaje się znacznie lepiej od tego, który pozbawiony jest dobrej promocji. Fachowcy od PR i marketingu zabrali się też za sport. Wymyślili więc, że mecz Ruchu z Górnikiem Zabrze będzie się nazywał Wielkie Derby Śląska, spotkanie Polonii Bytom z Ruchem - Najstarsze Derby Śląska, a rywalizacja GKS Katowice z Górnikiem to Śląski Klasyk.

Te trzy nazwy stały się już na tyle oficjalne, że trafiły nawet do Wikipedii. Nazwa WDŚ powstała na potrzeby meczu, który odbył się na Stadionie Śląskim 2 marca 2008 r. (Ruch wygrał 3:2).

Najstarsze derby budzą trochę kontrowersji, jednak ich pomysłodawcy tłumaczą, że chodzi o mecz dwóch najstarszych drużyn ze Śląska, grających obecnie w ekstraklasie. Powołują się na pojedynek z 11 lipca 1948 r., kiedy Ruch zremisował na swoim stadionie z Polonią 1:1. Pierwszy raz oficjalne NDŚ odbyły się 14 marca ub.r. (3:0 dla Ruchu).

Między WDŚ a NDŚ powstała idea Śląskiego Klasyka - 23 września 2008 r. GieKSa zagrała u siebie w Pucharze Polski z Górnikiem na Bukowej, przegrywając dopiero po dogrywce 3:4.

Na spotkania Zagłębia Sosnowiec z Ruchem Chorzów mówi się czasami "Święta Wojna", ale te drużyny grają teraz ze sobą rzadko, więc i termin jest mniej popularny (bardziej kojarzony z rywalizacją Wisły z Cracovią). Gdy Odra Wodzisław i Piast Gliwice grają ze sobą, funkcjonuje nazwa Małe Derby Śląska, choć złośliwi też znaleźli nazwę na ten mecz - NDŚ, co oznaczać miało... Najśmieszniejsze Derby Śląska.

Do takiego meczu jak w Bytomiu nie trzeba dodatkowo mobilizować

Waldemar Fornalik (trener Ruchu)
Fakt, że ostatnio dobrze nam się wiedzie w meczach z Polonią, nie ma żadnego znaczenia. Wiemy, że czeka nas ciężki mecz, w dodatku derbowy. Zapomnieliśmy już o wygranej z Legią Warszawa, koncentrujemy się na spotkaniu w Bytomiu. W zespole jest dobra atmosfera. Ubolewamy, że na Śląsku nie ma nowoczesnych stadionów i nie wszyscy chętni zobaczą derby.
Marcin Malinowski (piłkarz Ruchu)
Ten mecz ma dla mnie szczególne znaczenie, bo grałem w Polonii, choć było to bardzo dawno temu (lata 1994-96 - red.). Derby mają swój smaczek, lecz trzeba też pamiętać, że to kolejny mecz ligowy i życie po nim toczy się dalej. Mam nadzieję, że staniemy na wysokości zadania i stworzymy ciekawe widowisko. Nie wiem czy zagram, bo mam stłuczone żebra. Liczę na to, że do soboty będę w pełni zdrów.

Jurij Szatałow (trener Polonii)
Ten mecz jest wyjątkowy. Nie będę dodatkowo motywował piłkarzy, bo to przecież derby. Widać po nich, jak podchodzą do spotkania z Ruchem, każdy trening przebiega w szczególnej atmosferze. Oczekuję lepszej gry niż z Zagłębiem Lubin i... tego samego wyniku (2:0 - red.). Szkoda tylko, że nie mamy takiego stadionu, który mógłby przyjąć wszystkich kibiców.

Peter Hricko (kapitan Polonii)
Grałem już cztery razy przeciw Ruchowi i chciałbym wreszcie wygrać. Myślę, że w sobotę to się uda. Przed derbami nie trzeba nas mobilizować, każdy wie, jak ważny to jest mecz. Mamy taki zwyczaj, że przed samym meczem mocno się motywujemy, w szatni padają męskie słowa. Pochodzę z rejonu, gdzie są tylko derby Preszowa z Koszycami. Derbowe mecze na Śląsku mają o wiele lepszą atmosferę niż na Słowacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!