Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejarz Stróże - Odra Wodzisław 2:0

Leszek Jaźwiecki
Dopiero w ostatniej chwili wodzisławscy piłkarze zdecydowali się pojechać na mecz z Kolejarzem. Wcześniej zapowiadali, że oddadzą punkty walkowerem, ponieważ klub zalega im z wypłatami.

- Dość już mamy zwodzenia nas i opowiadania bajek - argumentowali swoją decyzję piłkarze Odry. - Może w końcu dotrze do działaczy, że nie jesteśmy dziećmi.

W piątek, po tym jak czescy udziałowcy wypłacili niewielką cześć zaległości, podopieczni Leszka Ojrzyńskiego zmienili zdanie i postanowili pojechać na mecz.

- Na pewno nie decydowały o tym pieniądze, po prostu nie chcemy rozdawać punktów bez walki - wyjaśniał przed wyjazdem kapitan drużyna Jan Woś. - Nasza sytuacja jest trudna, nie chcemy jej jeszcze pogarszać.

Działacze przyjęli to z ulgą, ale chcieli, aby piłkarze pojechali w dniu meczu, zawodnicy byli jednak innego zdania. I postawili na swoim.

Wyjazd do Stróż nie był jednak udany. Odra przegrała z Kolejarzem, tracąc obie bramki już w pierwszej połowie. Drugiego gola do gospodarzy strzelił wychowanek klubu z Bogumińskiej Witold Cichy. Piłka po jego uderzeniu głową odbiła się jeszcze od poprzeczki. - Takie bramki cieszą, zwłaszcza, że dały nam pierwsze zwycięstwo w tym sezonie - cieszył się Cichy.

Goście mogli zdobyć kontaktowego gola, ale Szymon Jary zamiast do bramki z 8 metrów trafił piłką w słupek.

Kolejarz Stróże - Odra Wodzisław 2:0 (2:0) 1:0 Mateusz Broź (20), 2:0 Witold Cichy (26)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!