Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aby ożywić centrum Katowic trzeba więcej niż jednej Mariackiej

Justyna Przybytek
Justyna Przybytek
Po kultowej kawiarni Kryształowa pozostała rudera i powybijane szyby zabite dyktą. Miasto chce, by lokal znów odzyskał świetność i szuka najemcy, który będzie prowadził tu kawiarnię oraz cukiernię.

Na razie do urzędu spłynęły dwie oferty. Przetarg miał się zakończyć w piątek, ale rozważana jest możliwość przedłużenia terminu składania ofert, gdyż zainteresowane prowadzeniem tu interesu były kolejne dwie osoby. Czy się uda?

Przed stu laty Kryształowa nie była Kryształową, a nazywała się Otto - prowadził ją Liborius Otto. Było elegancko i nie dla każdego - już wtedy funkcjonowało coś w rodzaju dzisiejszej selekcji w klubach - przy wejściu stał portier w uniformie i dobierał gości. Ci, którzy przekroczyli próg lokalu, oglądali mahoniową boazerię i kryształowe żyrandole, a kawę popijali z porcelany. Na Kryształową kawiarnię przy Warszawskiej 5 przemianowano po wojnie.

Czy uda się przywrócić kawiarni blask? Wydaje się, że tak. Długo trwały spory między miastem, które jest właścicielem większości kamienicy, a spadkobiercą mniejszych udziałów w budynku - Stanisławem Wojtasińskim. Ten ostatni nie zgodził się odsprzedać miastu swoich udziałów. Więc zarządzanie kamienicą odbywa się wspólnie.

Plan jest taki, aby przywrócić katowiczanom kultową Kryształową. Najpierw trzeba jednak znaleźć operatora, który poprowadzi cukiernię i kawiarnię. W dalszej perspektywie miasto planuje też remont piwnicy, tak, aby mógł tam powstać klub. Trzeba kasy i na remont elewacji budynku, i na wnętrza Kryształowej.
Nie wiadomo więc jeszcze, na jakich warunkach najemca lokalu będzie współpracował z miastem i właścicielem.

- Nie ma co przesądzać, dowiemy się, jakie są propozycje, gdy otworzymy oferty - mówi Roman Buła, naczelnik Wydziału Budynków i Lokali katowickiego magistratu.

Rozważane są różne możliwości, na przykład najemca wykłada kasę na kapitalny remont pomieszczeń kawiarni i za to płaci czynsz miastu, ale na preferencyjnych warunkach.

To nie jedyny z pomysłów, jak ożywić centrum. Dwa potężne przedsięwzięcia mają być realizowane na ul. Mariackiej. Kamienica z numerem 10 ma zostać w przyszłym roku przebudowana.

Miasto wyłoży na ten cel ok. 10 mln zł. Założenie jest takie, aby w odnowionej kamienicy mieściła się między innymi galeria i kawiarenki. "10" projektują architekci z biura INCO z Gliwic, których koncepcja przebudowy kamienicy z 1873 r. zgłoszona do konkursu organizowanego przez katowicki SARP okazała się najlepsza. Galeria lub kawiarnia, albo nawet hotel, ma się mieścić w kamienicy na rogu Mariackiej i Francuskiej (od strony Mariackiej nr 27, od Francuskiej nr 5). Obecnie w tym miejscu stoi rudera - okna na parterze zabite są dyktą, do budynku nie ma wejścia, od strony ul. Tylnej Mariackiej zaczyna się sypać. Budynek, jak twierdzi naczelnik Buła, ma zostać w przyszłości wyburzony, a w jego miejsce stanie nowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty