Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raków Częstochowa - Bałtyk Gdynia 1:0

Andrzej Zaguła
Mateusz Zachara zdobył bramkę na wagę trzech punktów
Mateusz Zachara zdobył bramkę na wagę trzech punktów Fot. Waldemar Deska
Raków odniósł trzecią wygraną z rzędu. W ekipie Jerzego Brzęczka są więc powody do optymizmu, choć organizacyjnie klub w dalszym ciągu przeżywa trudne chwile i ledwie wiąże koniec z końcem.

Częstochowianie objęli prowadzenie w 37. minucie spotkania. Na lewej flance futbolówkę otrzymał Mateusz Zachara, który precyzyjnym, choć niezbyt mocnym strzałem przy słupku pokonał Marcina Matysiaka. Kilka chwil później częstochowianie mogli pójść za ciosem. Na środku boiska piłkę wywalczył Łukasz Kowalczyk, oddał ją do Macieja Gajosa, który pobiegł na bramkę gdynian. Zbyt wcześniej zdecydował się jednak na strzał i golkiper Bałtyku odprowadził wzrokiem piłkę przelatującą obok słupka.

Po zmianie stron Bałtyk ruszył do odrabiania strat. Sporo problemów obrońcom Rakowa stwarzał wprowadzony po przerwie na boisko Jakub Kawa. Ale to czerwono-niebiescy jako pierwsi wypracowali okazję do zmiany wyniku. Po dośrodkowaniu z prawej strony Witczyka piłka spadła wprost pod nogi Łukasza Kmiecia. Ten jednak minimalnie chybił. W 70 min po szybkim kontrataku gospodarzy oko w oko z Marcinem Matysiakiem stanął Gajos, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i w efekcie obrońcy z Gdyni zażegnali niebezpieczeństwo.

W 76. min. tylko opatrzność uratowała częstochowian od utraty bramki. Po świetnym dośrodkowaniu z lewej strony piłkę odbił przed siebie bramkarz Rakowa Maciej Kos. Dobijający ją z najbliższej odległości Jakub Kaszuba trafił w poprzeczkę. Niebezpieczeństwo ostatecznie zażegnał Paweł Kowalczyk, który wyekspediował futbolówkę z linii bramkowej poza boisko.

- Zespół zapłacił frycowe za słabą grę w pierwszej połowie. Taka wpadka nie powinna się nam przydarzyć, jeśli mamy zamiar pokazywać dobry futbol i potwierdzać to, co do tej pory prezentowaliśmy - mówił zdenerwowany szkoleniowiec gości, Piotr Rzepka.

Raków Częstochowa - Bałtyk Gdynia 1:0
Bramki: Widzew - Kowalczyk 30 karny, Panka 77, Lisowski 81, Kuklis 86, Odra - Micanski 67, 84, Woś 88

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!