Odkryli, że jedna z ich koleżanek z pracy błędnie rozlicza faktury. Sprawę zgłosili kierownictwu i rozpętało się piekło.
Na razie nie wiadomo, jakie straty poniósł budżet miejski, ale faktura, która zwróciła uwagę urzędników opiewała na kilka tysięcy złotych. - Nie wiemy, czy to jedyny taki przypadek - przyznaje Michał Kondek, sekretarz miasta w sosnowieckim magistracie.
- Spodziewamy się, że w najbliższych dniach pojawią się w urzędzie funkcjonariusze policji i prokuratury, którzy poprowadzą własne dochodzenie - dodaje. Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca, polecił zwolnić pracownicę w trybie dyscyplinarnym. Powiadomił też miejscową prokuraturę o swoich podejrzeniach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?