Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepełnosprawni z Żor karmią mieszkańców

Katarzyna Śleziona
Sałatki owocowe i warzywne robi 10 niepełnosprawnych
Sałatki owocowe i warzywne robi 10 niepełnosprawnych Katarzyna Śleziona
Wkrótce zostanie otwarty bar mleczny na rogu ulic Bałdyka i Kościuszki w żorskiej dzielnicy Śródmieście. Poprowadzą go osoby niepełnosprawne. W menu nie zabraknie pierogów i jajecznicy.

- Liczę, że będzie to prawdziwy hit. W młodości jadałem właśnie w takich barach. Potem zniknęły one z naszych miast. A szkoda, bo można było w nich tanio zjeść. A dania były prawie jak u mamy. Już nie mogę się doczekać na otwarcie baru mlecznego. Mam nadzieję, że będzie podobny do tych, które pamiętam z czasów studenckich - mówi Jarosław Kowal, mieszkaniec Żor.

Właśnie tak ma być. W barze będą serwowane tanie i smaczne dania, tak samo jak sałatki, które od dwóch tygodni je 350 uczniów żorskich szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Przygotowują je również osoby niepełnosprawne, pracujące na co dzień w Zakładzie Aktywności Zawodowej w dzielnicy Rogoźna. - Do tej pory rozwieźliśmy ponad tysiąc sałatek. We wtorki robimy warzywną, a w czwartki owocową. Na każdy dzień wychodzi po 350 porcji, a każda liczy 250 gram i kosztuje 2 złote - mówi Alan Klinger, kierownik działu gastronomicznego z ZAZ-u.

Sałatki kupuje m.in. Marta Krawczyk, uczennica I Liceum Ogólnokształcącego. - To lepsze jedzenie niż fast foody. Warzywa i owoce są zawsze świeże i smaczne - mówi 18-latka.

Uczniowie uwielbiają sałatkę warzywną, która składa się z marchewki, białej kapusty i ogórka oraz tą z bananem, winogronami, arbuzem i miętą. Przygotowaniem sałatek zajmuje się dziesięć osób niepełnosprawnych. - Pracę zaczynamy o godzinie 6. Najpierw obieramy i kroimy warzywa i owoce. To przyjemna robota - mówi Patrycja Białas, pomoc kucharza.

Obecnie sałatki są dostarczane do pięciu placówek. Od listopada do akcji przystąpi też Gimnazjum nr 2.

Symbol PRL

Bar mleczny - relikt minionej epoki - będzie znajdować się na parterze kamienicy na rogu ulic Kościuszki i Bałdyka. Przez ostatnie miesiące odbywał się tu generalny remont budynku. Prace kosztowały 554 tysiące złotych. W barze będzie pracować 13 osób, w tym 10 niepełnosprawnych - po 5 na każdą zmianę. Za miesiąc pracy niepełnosprawni dostaną "na rękę" ok. 500 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!