Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Superporodówka w Katowicach dla ciężarnych pod specjalnym nadzorem

Agata Pustułka
infografika marek michalski/zdjęcia lucyna nenow
Chcesz urodzić swoje dziecko na zdalnie sterowanym łóżku, którego mechanizm bez wysiłku zapewni zmianę położenia ciała?

A może przedtem masz ochotę, by wyleżeć się w ciepłej wodzie, w samodezynfekującej się wannie? Masz taką szansę, jeśli twój dzieciak przyjdzie na świat na porodówce w Centralnym Szpitalu Klinicznym w Katowicach-Ligocie.

W poniedziałek otwarto tam oddział po kilkumiesięcznym remoncie. Porównanie tego, co było, z tym, co jest, przypomina przesiadkę z małego fiata do mercedesa.

- Rocznie rodzi się u nas ok. 1,5 tys. dzieci, ale wszystko wskazuje na to, że będzie ich więcej - mówi prof. Jerzy Sikora, ordynator oddziału, gdzie trafiają najtrudniejsze przypadki ciąż z całego województwa, bo tu jest najnowocześniejszy sprzęt ratujący życie oraz specjaliści.

Niestety, wcześniaków w województwie śląskim rodzi się najwięcej w Polsce, bo aż 10 proc., a pod względem umieralności okołoporodowej z wynikiem 8 promili zajmujemy drugie miejsce od końca, po dolnośląskim.

Z tych właśnie powodów konieczne jest u nas wprowadzenie lepszej opieki nad kobietami w ciąży. W Urzędzie Marszałkowskim powstaje specjalny program, a jego elementem ma być ujednolicona dla całego województwa karta przebiegu ciąży, do której lekarze będą mieli obowiązek wpisywać wiele informacji, istotnych dla późniejszego przebiegu porodu.

- To tragiczne, że wiele pań trafia do nas m.in. z nieleczonymi infekcjami i różnymi problemami, które przyczyniają się do porodowych komplikacji - przyznaje prof. Sikora.

Katowicka klinika będzie pierwszą w regionie, gdzie w ramach pilotażu od 2012 r. u kobiet z ciążami zagrożonymi wprowadzony zostanie 24-godzinny monitoring czynności serca płodu (czyli KTG).
- To najskuteczniejsza metoda, by działać przy zagrożeniu przedwczesnym porodem - mówi poseł i lekarz Jerzy Ziętek z sejmowej komisji zdrowia.

- Nadzór chcemy wprowadzić we wszystkich oddziałach ginekologiczno-położniczych w województwie. Projekt traktujemy jak kluczowy. Na jego realizację będą pieniądze z budżetu unijnego na lata 2014-2020 - twierdzi Bogusław Śmigielski, marszałek województwa śląskiego. Samorząd wojewódzki dał na remont 350 tys. złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!