Tymczasem nasza Inspekcja Handlowa popisała się przenikliwością i znalazła rozwiązanie jeszcze trudniejszej zagadki - sprawdziła, ile jest masła w maśle. Niestety, musimy zmartwić naszych Czytelników - masła w maśle często jest tyle, co kot napłakał. Jak wykryli inspektorzy, w 46 procentach kostek masła, masła w ogóle brak. Są tylko tłuszcze masłopodobne. Tymczasem zgodnie z przepisami, masło to produkt zawierający od 80 do 90 proc. tłuszczów mlecznych. Kto by jednak przestrzegał norm? Badania wykazały w niby maślanych kostkach nawet 30 proc. tłuszczu roślinnego.
Z jakością wielu innych produktów wcale nie jest lepiej. Np. po mrożoną rybę dla zdrowotności lepiej nie sięgać.
- Najwięcej zastrzeżeń dotyczyło niższej od deklarowanej masy ryby oraz jej niewłaściwego smaku, zapachu i wyglądu - czytamy w suchym, ale dosadnym raporcie PIH.
Ale jak ma być inaczej, skoro w filetach rybnych 40 proc. to glazura, czyli otoczka z lodu.
Aż dziw, że jeszcze ponad 60 proc. Polaków (badanie dla Pentora) uznaje, że polska żywność jest najlepsza na świecie.
- Nieuczciwym przedsiębiorcom grożą również kary finansowe nawet do 10 proc. przychodów w przypadku wprowadzania do obrotu produktów zafałszowanych - przypomina PiH.
Jeśli - drodzy konsumenci - chcecie pogłębić wiedzę dotyczącą produktów, to możecie liczyć na bezpłatne porady udzielane przez Stowarzyszenie Konsumentów Polskich pod numerem telefonu 0 800 800 008.Agata Pustułka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?