Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Górnika Zabrze za kratami

MAKI
Fot. Michał Chwieduk
Adam Banaś i Adam Danch oraz drugi trener zespołu Bogdan Zając w zabrzańskim więzieniu spotkali się z kibicami futbolu.

Adam Banaś i Adam Danch oraz drugi trener zespołu Bogdan Zając odwiedzili Zakład Karny w Zabrzu na zaproszenie osadzonych, wśród których dominowali kibice Górnika.

Dyrektor Andrzej Sikora także jest wiernym kibicem 14-krotnego mistrza Polski i popiera sportowe zachowania swoich podopiecznych - kibicujących różnym drużynom.

Jak podkreśla, w zakładzie jest wielu sympatyków Górnika, ale także innych klubów śląskich. Między innymi Ruchu Chorzów czy też GKS Katowice. Oni nie tylko kibicują swoim drużynom, nosząc szaliki klubowe, ale także mają swoje wewnętrzne rozgrywki piłkarskie.

W gronie skazanych byli nie tylko kibice Górnika, GKS Katowice i Ruchu, ale także sympatyk krakowskiej Wisły. Ten ostatni po spotkaniu długo rozmawiał z trenerem Zającem.

Spotkanie z Banasiem, Danchem i trenerem Zającem odbyło się w sali widzeń i uczestniczyło w nim około 50 więźniów. Poprowadził je w roli moderatora Dariusz Knopek. W organizacji przedsięwzięcia bardzo ważną rolę odegrał też inny wychowawca, Andrzej Bryndza.

- Cieszymy się, że zaprosiliście nas do siebie i mogliśmy się z wami spotkać. Ze swej strony chciałbym zaapelować do kibiców, by nie było między wami kłótni i waśni, zaś wasza rywalizacja na trybunach ograniczała się głównie do przekrzykiwania się. A po meczu powinniście razem zasiąść w pubie i przy piwku jeszcze raz pogadać o meczu - zachęcał do kibicowskiej zgody i przyjaźni współpracownik trenera Adama Nawałki.

W trakcie spotkania bardzo dużo pytań adresowanych było do Adama Banasia, który za kratkami - podobnie jak Danch - miał swoich fanów.
- Jesteśmy na fali wznoszącej. Czekamy teraz na Lecha, który przegrał wprawdzie z Manchesterem City, ale po dobrym spotkaniu. Do tego meczu podejdziemy bardzo zmobilizowani, to wam mogę obiecać - deklarował "Banan", który musiał też odpowiadać na trudne pytania dotyczące jego domniemanego odejścia do Lecha w 2009 r. Gdy opadłe emocje i skończyły się pytania, piłkarze Górnika rozdali plakaty drużyny i złożyli autografy na swoich zdjęciach.

Więźniowie przekazali delegacji klubowej własnoręcznie wykonany prezent - herb Górnika oprawiony drewnianą ramkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!