W niedzielę około 10.00 do Miejskiego Centrum Ratunkowego dotarła informacja o grupie chuliganów, którzy w rejonie spodka demolują kosze na śmieci. Na miejscu w dość krótkim czasie pojawiła się Straż Miejska.
Gdy strażnicy próbowali ich wylegitymować zostali zaatakowani. Legitymowani zaczęli szarpać ich za mundury , bić rękami i kopać. Wtedy do akcji wkroczyli policjanci z katowickiego oddziału prewencji.
Bandyci zaczęli uciekać. Po kilku minutach radiowozy zapełniły się zatrzymanymi bandytami. Zatrzymano pięciu napastników. W trakcie zatrzymań mężczyźni grozili strażnikom, że jeżeli będą zeznawać do załatwią ich i ich rodziny.
Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Dwóm chuliganom udało się uciec. Są obecnie poszukiwani.
Finał sprawy nastąpił wczoraj wieczorem. Nadzorujący śledztwo prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o areszt dla wszystkich podejrzanych. Sędzia po zapoznaniu się z aktami sprawy podjął decyzję, że wszyscy zatrzymani najbliższe dwa miesiące spędzą w areszcie. Za czynną napaść na strażników miejskich, znieważenie funkcjonariuszy i grożenie świadkom oraz ich rodzinom każdemu z podejrzanych grozi dziesięcioletni pobyt w więzieniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?