W czasach nowożytnych obyczaje, niestety, się zmieniły. Z powodu dwóch wojen światowych igrzyska co prawda były odwoływane, a i w trakcie ich trwania w różnych rejonach świata toczyły się i toczą zbrojne starcia.
W piątek jednak cywilizowany świat był świadkiem poruszającego wydarzenia. W dniu, w którym oficjalnie inaugurowano igrzyska w Pekinie, rosyjskie czołgi wjechały na teren separatystycznego regionu Osetii Południowej. Dla społeczności międzynarodowej ta część Kaukazu Południowego jest integralną częścią Gruzji. Jednak mający imperialne zapędy Kreml, ma inne zdanie na ten temat.
Gdy agencje przynosiły informacje o konflikcie niewielkiej Gruzji z ogromną Rosją, przypomniał mi się rok 1980 i Afganistan. Wówczas radziecka interwencja w tym kraju przebiegała, tak jak ta w Osetii, pod hasłem obrony pokoju. Wtedy kraje zachodnie zbojkotowały igrzyska w Moskwie, bo o tym jak wygląda ten pokój, przekonywały informacje z frontu.
A dzisiaj? Przywódcy największych krajów spotykają się na otwarciu igrzysk w Pekinie i los Gruzji zapewne niewiele ich interesuje. W końcu, o czym świadczy również ich obecność w mających problemy z demokracją Chinach, wspólne interesy mocarstw są ważniejsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?