Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ojciec uprowadził 3,5-letniego synka. Trwają poszukiwania

Redakcja
Dramatyczne sceny rozegrały się na ul. Chopina w Pyskowicach. Tuż przed przedszkolem 3,5-letniego chłopczyka uprowadził ojciec. W chwili porwania dziecko było pod opieką dziadka.

Starszy pan szarpał się z porywaczami, ci jednak byli silniejsi. Odjechali ciemnym peugeotem. Chłopca szukają policjanci i strażnicy graniczni.

Jak relacjonuje podkom. Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji, dziadek przywiózł chłopca do przedszkola. Oboje wysiedli z auta. W chwili, kiedy dziadek dziecka wyciągał z samochodu jeszcze jakieś rzeczy, podbiegł obcy mężczyzna i porwał chłopczyka. Prawdopodobnie ojciec wywiózł dziecko do Holandii.

- Z relacji świadków wynika, że mężczyzna, który zabrał dziecko wyglądał jak tzw. osiłek. Okazało się, że razem z nim był ojciec dziecka, Holender - mówi Marek Słomski. - Dziadek chłopca mocno szarpał się z Holendrem, bo wyrwał mu rękaw ubrania. Mężczyźni jednak zdołali uciec - dodaje.

Porywacze uciekli ciemnym peugeotem na polskich tablicach rejestracyjnych.Policja wszczęła dochodzenie w sprawie uprowadzenia dziecka.

Jak się dowiedzieliśmy, rodzice 3,5-latka nie byli małżeństwem, a sprawy o odebranie praw rodzicielskich każdej ze stron toczą się zarówno przed polskim, jak i holenderskim sądem.

- Sprawdzamy, czy ojciec ma pełne lub ograniczone prawa rodzicielskie albo czy jest ich pozbawiony - zaznacza Słomski.

Uprowadzony chłopczyk ma ok. 105-110 cm wzrostu i blond włosy. W momencie porwania ubrany był w zimową, biało-zieloną kurtkę, białe buty zimowe i granatowe spodnie z dresu z niebieskimi paskami. Każdego, kto może pomóc odnaleźć dziecko, wie, gdzie chłopiec może przebywać, policja prosi o kontakt z komisariatem w Pyskowicach pod numerem tel. 32-2332997 lub 997.

MAO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!