Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska Szwecja - wielki mecz naszych! [RELACJA LIVE, NA ŻYWO, TRANSMISJA TV, ONLINE, GDZIE OGLĄDAĆ]

Rafał Musioł
Polacy są już uznawani za najbardziej szaloną drużynę mistrzostw Europy. Dziś o 20.15 graliśmy ze Szwecją i WYGRALIŚMY! POLSKA SZWECJA TRANSMISJA TV w TVP2 i TVP Sport. POLSKA-SZWECJA RELACJA LIVE, NA ŻYWO, GDZIE OGLĄDAĆ

21.50. 35:25 - koooniec, zwyycięstwo. Dziękujemy, i im, i wam, i nam. Niech moc naszych szczypiornistów będzie z wami!! A jutro wielki bój z Chorwacją. Jeśli wygramy będziemy w półfinale. O 20.15 znów wsiadamy na biało-czerwony diabelski młyn! Dobrej nocy!!!

21.47. 90 sekund - 34:24. Wyszomirski już nie jest taki skoncentrowany.

21.46. 120 sekund, Jaszka podkreśla ten fakt - 34:22.

21.46. Wreszcie wygrana minuta. 33:21. Do końca coraz mniej. KIbice śpiewają już hymn.

21.45. Cztery minuty do końca. 32:21. Tracimy trzecią bramkę z rzędu. Ale tracąc jedną na minutę nic złego nie stanie się nam krzywda. Z Chorwacją jutro (o 20.15) i tak trzeba będzie wygrać.

21.43. Nasi też patrzą na zegar i tracą gola numer 20. Biegler bierze czas, chociaż on i tak pracuje dla nas. Trener jest zły i ma rację.

21.41. Zostało pięć minut. 32:19. Wygraliśmy ten mecz!!!

21.40. Wyszomirski odbija ręką, nogą i wszystkim, co mu natura dała. Jego koledzy używają tylko rąk i jest 32:18!

21.39. Syprzak znów strzela z działa. 31:17. I to nie jest pomyłka. Koncert biało-czerwonych trwa.

21.37. Syprzak i 29:17. Szwedzi już nie wierzą, to widać, słychać i czuć. A Polacy dość nie mają - 30:17! Pogrom. I nasi ciągle atakują jak husaria pod Kircholmem!

21.35. Zostało 600 sekund. Mamy piłkę, mamy wszystko! Chorwaci idą spać, żeby nie mieć koszmarów.

21.33. Jaszka trafia na 28:17. Tak dobrze jeszcze nie było. Jedenaście minut do końca, jedenaście goli. I Wyszomirski znów broni. Jest dziś największym z wielkich!

21.31. Jest więcej niż dobrze, ale pamiętajmy, że Białorusini w meczu z Polską też tak myśleli. Na razie jesteśmy w ogródku, a piłka po rzucie Syprzaka w siatce! 27:17.

21.30. Karny dla Szwedów. Nie mają Kuchczyńskiego, ale Petersen też rzuca. 26:15 na kwadrans przed końcem. Czy taki mecz można przegrać? Jaszka nieco rozwiewa te obawy - 26:16, gramy w osłabieniu,

21.28. 44 minuta dla Polski jest symboliczna. Kuchczyński uczcił ją rzutem karnym. 25:15.

21.27. Polacy przesadzili, zamiast gola rzucali do siebie piłkę w kontrze powoli i wysoko. Strata i nauczka, Duch Szwedów jest ciężko ranny, ale jeszcze żyje. 24:15 w 44 minucie.

21.25. Mamy 24:14. Po cichu przypominamy, że Chorwaci mają różnicę plus 16, a my przed tym meczem mieliśmy plus 2. Ale tylko po cichu.

21.24. Bielecki ich za to rozkręca!!! Jak za dawnych lat dziurawi siatkę - 23:14. A Wyszomirski ma 75 procent obron - 12 z 16 strzałów!!!

21.23. Szwedzi robią szkolne błędy, kroki, straty, auty. Są wstrząśnięci. No cóż, skręcanie mebli jest prostsze niż mecz z szalonymi Polakami.

21.21. To, co robi dziś Wyszomirski graniczy z cudem. Znów broni sam na sam! I spokojnie unosi pięść w geście triumfu. Dwadzieścia minut, osiem goli różnicy.

21.20. Wyszomirski na tak razy dwa plus Łucak razy jeden!!! 22:14, Szwedzi na kolanach. Ale jeszcze dużo czasu...

21.18. Jurkiewicz na tak plus Wyszomirski na tak plus Wiśniewski na tak równa się 21:14. Mamy oczko!

21.17. Osłabienie przegrywamy 0:1, czyli jesteśmy 6 na plusie, na 24 minuty przed końcem. Magia liczb nie oddaje tego, jak topi się od emocji duński parkiet.

21.16. Szwedzi trafiają, a Grabarczyk łapie swoją drugą karę. To ważne, ale ważniejsze jest to, co łapie Wyszomirski, a łapie prawie wszystko.

21.15. To wszystko wydarzyło się dokladnie w pięć minut. Następne pięć zaczyna Lijewski bombą do siatki i cieszynką w kształcie samolotu! Jest już 19:12!

21.14. Karny dla Szwedów. Edberg przegrywa z Wyszomirskim! Nasz bramkarz przechodzi do legendy jak Tomaszewski na Wembley, tyle, że na razie to my dominujemy jak Anglicy!

21.13. Szwedzi znów biorą czas. Też nie wierzą w to, co widzą? Jeszcze trochę i jutro do szczęścia będzie wystarczał nam remis. Ale dmuchajmy na to, co mamy, bo to przecież zespół Bieglera i nic nie jest przesądzone!

21.12. Kontra. Wiśniewski. I wszystko jasne. Wszystko to znaczy prowadzimy 18:12.

21.11. Skandynawowie za to nie chcą zadzierać z Wyszomirskim i rzucają mu piłkę z mocą balonika. Jurkiewicz daje im lekcję poglądową, jak powinno to wyglądać. Mamy 17:12, a przecież zaczęliśmy od 1:5.

21.10. I zaczyna od obrony, ale Jurecki jest faulowany. Karny. Kuchczyński i bramkarz Szwedów ma już gorszy procent! 16:12!

21.09. Szwedzi wychodzą z innym bramkarzem. Andersson był przez dwa ostatnie lata najlepszym bramkarzem Bundesligi i jest drugim w tym Euro pod względem procentów obronionych piłek.

21.08. Kibice na trybunach bawią się w najlepsze. Trudno się im dziwić. Zaden rollercoaster nie dostarcza tylu wrażeń, co polscy szczypiorniści.

21.06. Druga połowa tuż tuż. Zapnijcie pasy i zaraz zaczynamy. Ruszamy z wyniku 15:12, ale znając naszą drużynę to nic nie znaczy. No, prawie nic. Bo jednak te pogonie bardziej przeżywamy niż ucieczki.

20.55. Przerwa. Dla nich, dla was i dla nas. Ufff... Ale zostańcie z nami i przeżyjcie to co za nami jeszcze raz, bo trudno uwierzyć, że to wszystko się działo. Jeśli nie wierzycie, to przeczytajcie to, co pisaliśmy dla was poniżej.

20.53. Kończą Szwedzi i znów nic z tego!!!! Bierzemy do szatni trzy gole zapasu. 15:12. Ale przed nami jeszcze 30 minut, które będą się liczyły potrójnie, albo i poczwórnie.

20.52. Wyszomirski powstrzymuje potop i wychodzi z obronną ręką. Czterdzieści sekund do końca pierwszej połowy. Piłka dla Polaków.

20.51. Szwedzi mają dość. Tracą piłkę w ataku, Łucak bierze ten prezent i jest 15:12!! Dwa ostatnie gole rzuciliśmy w osłabieniu!!!!

20.49. TAAAAAK! Łucak i 13:12. Grabarczyk uważa, że emocji jest za mało i idzie na ławkę kar.Wyszomirski macha mu na pożegnanie i znowu broni!!! W osłabieniu idziemy do szarży i Lijewski na 14:12!!!!

20.48. Znowu nie. Ale Petersen sam na sam patrzy w oczy Wyszomirskiego i z nim przegrywa! Do trzech razy sztuka?

20.47. Wyszomirski jak Jerzy Dudek w najlepszych czasach! Znów mamy szansę by prowadzić! Do dwóch razy sztuka?

20.46. Kroki Jaszki. Najbardziej szalona drużyna turnieju nie ma zamiaru się tym przejmować. Kontra, Łucak sam, całkiem sam, ale się nie boi i jest 12:12

20.45. Nie udało. Bielecki zablokowany. Szwedzi odblokowani. 11:12.

20.44. Jeeeest reeeemis! w 22 minucie!!! Szwedzi dwa razy tracą piłkę, już trzęsą się im ręce!!!! Mamy akcję na prowadzenie. Pierwsze w tym meczu. Uda się???

20.43. Biegler mówi, że za wcześnie, by być zadowolonym. Święte słowa.

20.42. Szwedów jest mniej, ale nie chcą oddać piłki Polakom. Więc sam ją łapie Wyszomirski, który zastąpił Szmala. Bielecki z tej radości rzuca i trafia. 10:11. Rywale w komplecie, ale naszych jakby jeszcze więcej. Trener Szwedów bierze ostatnią deskę ratunku, czyli czas.

20.40. 19 minuta. Lijewski przedziera się przez zapory i pola minowe. Jest 9:11 i kara dla Szweda!

20.38. Szwedzi sprawdzają wytrzymałość koszulki Jureckiego. Jaszka sprawdza wytrzymałość szwedzkich obrońców, a Jurecki wytrzymałość siatki. Jest 8:10, to dwa razy mniejsza strata niż w najgorszym momencie.

20.36. Szmal wreszcie broni. Lijewski trafia w Sjoestranda. Bramkarze na remis, ale piłka zostaje przy Polakach.

20.35. Ćwierć meczu za nami. Uczcimy to rzutem karnym. Adam Wiśniewski i... 7:10.

20.34. Jakobsson - 6:10.

20.33. Po 14 minutach 6:9, a w organizmie Lijewskiego mniej krwi niż wcześniej. Reszta wyciekła z kolana.

20.31. Jurecki na 6:8. Uświadamiamy sobie, że Szmal jeszcze niczego w tym meczu nie złapał.

20.29. Bielecki wreszcie przypomina sobie, że jest Bieleckim i zdobywa swojego drugiego gola w tym turnieju. 5:7

20.28. Karny dla Szwedów. Petersen kontra Szmal. Wygrywa Petersen. Jest 4:7, za nami 10 minut.

20.26. Odpowiada Wiśniewski. Nie tak mocno, ale ładniej. 4:6.

20.25. Szwedzi przypominają sobie wszystkie pogonie Polaków. Próbują uciekać i z nerwów tracą piłkę. Potem my też tracimy razem z golem, bo ta sama piłka wpada do siatki Szmala z prędkością 104 na godzinę.

20.24. Lijewski jest jak Szwed - też trafia. 2:5. Za chwilę skutecznie bronimy i znów Lijewski - 3:5!!!!

20.22. Szwedzi zbierają żółte kartki. Pasują im do koszulek. Ale zbierają też gole, które nie pasują naszej drużynie. Za to Bielecki dwa razy przegrywa z ich bramkarzem! Po 6 minutach 1:5.

20.21. Minutę późmiej jest 1:5. Biegler prosi o czas. Może trzeba było zrobić to jeszcze w szatni, bo biało-czerwoni chyba z niej ciągle nie wyszli. Trener krzyczy, a u Szwedów poszedł w ruch mazak po tablicy.

20.20. Krzysztof Lijewski po 3,5 min rzuca pierwszą bramkę dla biało-czerwonych. Zabawa się zaczyna...

20.18. Gubimy piłkę w ataku, w rewanżu robi się 0:3. Polacy nie byliby sobą, gdyby zaczęli jakoś tak normalnie, na przykład od 2:2?

20.17. 0:2. Nie z takich kłopotów wychodziliśmy.

20.16. Pierwszy gol dla Szwedów. Piłka ledwo, ledwo, ale wpadła za plecy Szmala. Szwedzki bramkarz po kontrze miał więcej szczęścia. 0:1.

20.15. Zaczęli Szwedzi. Ale ważniejsze będzie kto skończy i jak.

20.15. Skandynawowie są lepsi we wszystkich statystykach. Ale to nie one grają, a Jurecki i spółka. No i my mamy Szmala, a oni nie.

20.12. Hymny.Szwedzi śpiewają coś o wspomnieniach i o tym, że chcą żyć i umrzeć na Północy. Nasi wypadli bardziej bojowo.

20.10. To już piąty mecz Polaków na tych mistrzostwach. Nie do wiary, że udało nam się przeżyć taką dawkę ekstremalnych wrażeń. Szczypiorniści też są w komplecie.

20.07. Nasi wyszli z szatni. Strach się bać. Szwedzi jednak (na razie) na wystraszonych nie wyglądają. Boją się za to ich dziennikarze. Ku pokrzepieniu serc zdążyli przypomnieć, jak dwa lata temu Skandynawowie prowadzili do przerwy 20:9. O tym jak się skończyło, dodawali szeptem. Było 29:29. I Szwedzi mogli mówić o szczęściu.

20.02. Mecz ze Szwedami rozegramy w Aarhus. To miasto powinno coś mówić kibicom Górnika Zabrze. Piłkarze (nożni) tego klubu grali trzykrotnie w Pucharze Intertoto z tamtejszym AGF. Dwa razy wygrali i raz przegrali. To pewnie nie ma nic do rzeczy, ale ponieważ zaraz może się zacząć kolejny horror, takie drobiazgi pozwalają zachować pogodę ducha.

20.00. Wszystko wskazuje na to, że zespół z drugiego miejsca naszej grupy trafi w półfinale na Duńczyków. Ekipa z pierwszej lokaty, czyli prawdopodobnie Francuzi, zagra pewnie z Hiszpanią, o ile ta sensacyjnie nie ulegnie jutro Macedonii.

19.56. Dziś za nami już dwa mecze grupy II: Chorwacja - Rosja 33:25 (16:11) i Francja - Białoruś 39:30 (20:16). Co to oznacza? Że jeśli nie rozgromimy Szwedów to jutro i tak trzeba będzie wygrać z Chorwacją, bo różnicę goli mamy na jej tle symboliczną. Ale tym będziemy się martwić dopiero wtedy, gdy Szwecję w ogóle pokonamy. A jeśli dziś padnie remis? To i tak jutro konieczny będzie komplet punktów, ale poza tym będziemy musieli trzymać kciuki za Francuzów w starciu ze Szwecją. Na razie jednak to Polacy wszystko mają w swoich rękach.

19.55. Za 20 minut początek meczu polskich szczypiornistów ze Szwedami. Nie trzeba dodawać, że meczu bardzo ważnego i przeznaczonego tylko dla widzów o mocnych nerwach. Dlaczego? Wiedzą o tym wszyscy, którzy obejrzeli chociaż kilkadziesiąt sekund końcówek poprzednich spotkań zespołu Michaela Bieglera.

Polska Szwecja ME piłkarzy ręczych RELACJA LIVE, NA ŻYWO, TRANSMISJA TV:
Zespół Michaela Bieglera, chociaż po dwóch meczach grupowych pierwszej fazy grupowej, był właściwie za burtą mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych, stał się pierwszoplanowym zbiorowym bohaterem tej imprezy. Nie za sprawą poziomu gry, bo ten waha się do niebiańskiego do niemal kompromitującego, a dzięki fascynującym końcówkom spotkań, które dostarczają kibicom kosmicznych wrażeń.

Dziś osoby o słabych nerwach znów powinny się trzymać z daleka. Biało-czerwoni rozegrają bowiem pierwsze z dwóch spotkań, które zadecydują o tym, czy awansują do półfinału. Ich rywalem będą Szwedzi, a to niemal gwarantuje, że emocje znów sięgną zenitu. Skandynawskie media już przypominają starcie sprzed dwóch lat, gdy Szwedzi podczas Euro prowadzili do przerwy 20:9, a mecz zakończył się remisem 29:29!

- Czekamy na wtorek mając jednak w pamięci tamten straszny mecz, zwłaszcza, że Polacy, w odróżnieniu od nas, nie załamują się i grają do ostatnich sekund meczu - przestrzega dziennik „Aftonbladet”. - My z kolei, co trzeba przyznać, nie jesteśmy drużyną Harlem Globetrotters - dodają dziennikarze cytowani przez PAP.

Polacy, także dzięki wsparciu Francuzów, którzy pokonali Chorwatów, swój los mają w swoich rękach. Pokonanie Szwedów i Chorwatów zagwarantuje im miejsce w najlepszej czwórce. Porażka w jednym z tych spotkań znacznie te szanse ograniczy.
Jak zwykle sporo będzie zależało od Sławomira Szmala. To jego interwencje uskrzydlają Polaków w najtrudniejszych momentach. Dziś może być podobnie, więc szykujmy się na kolejny dreszczowiec z nadzieją na kolejny happy end.

POLSKA - SZWECJA TRANSMISJA TV:

Początek meczu o godz. 20.15. Transmisja w TVP2 i TVP Sport.

KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO GŁOSOWANIA NA:
WYDARZENIE ROKU 2013 W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM


*Zimy w styczniu nie będzie [PROGNOZA POGODY NA STYCZEŃ 2014]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Polska Szwecja - wielki mecz naszych! [RELACJA LIVE, NA ŻYWO, TRANSMISJA TV, ONLINE, GDZIE OGLĄDAĆ] - Dziennik Zachodni