A jednak Chorzów, Świętochłowice, Ruda Śląska i Zabrze podpiszą umowę na wspólne utrzymanie Drogowej Trasy Średnicowej na czterech odcinkach. Podczas sesji Rady Miasta w Świętochłowicach, która odbyła się w środę, prezydent Dawid Kostempski zdradził, że umowę nakazała podpisać Krajowa Izba Odwoławcza, do której odwołała się zwycięska w przetargu firma- Bytomski Zakład Usługowy Jacka Wieczorka. Umowa ma zostać podpisana w najbliższy wtorek (28 stycznia) w Górnośląskim Związku Metropolitalnym. Do tego dnia władze Świętochłowic nie chcą nic więcej zdradzić w tej sprawie.
Ruda Śląska potwierdza, że we wtorek zostanie podpisana umowa na wspólne utrzymanie DTŚ. Prezydent tego miasta, Grażyna Dziedzic wycofała się wcześniej z porozumienia. Tłumaczyła, że warunki umowy są niekorzystne z punktu widzenia interesów Rudy Śląskiej. Chodzi o kwoty na letnie utrzymanie średnicówki. Wykonawca, który wystartowała w przetargu z najkorzystniejszą ofertą podał takie, które dziesięciokrotnie przewyższają dotychczasowe ceny. Ogółem Ruda Śląska miałaby zapłacić 80 tys. zł więcej niż zarezerwowano na ten cel w budżecie miasta.
- Decyzja KIO zapadła 16 grudnia. Wiedzieliśmy o tym i wysyłaliśmy kilkakrotnie do Urzędu Miasta w Świętochłowicach mejla z prośbą o przesłanie wyroku wraz z uzasadnieniem. Z tego co nam wiadomo, Świętochłowice otrzymały go 23 grudnia – tłumaczy Krzysztof Mejer z Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej, dodając, że miasto nie ma innego wyjścia, jak tylko podpisać we wtorek umowę na wspólne utrzymanie DTŚ. - Na skargę do Sądu Okręgowego w Katowicach przysługuje czas siedmiu dni od momentu dostarczenia wyroku. Natomiast władze Świętochłowic przesłały go 30 grudnia o godz. 14, odbierając nam tym samym prawo do odwołania.
W przypadku Rudy Śląskiej, władze miasta zapowiedziały, że "dogadają się" z firmą, która wygrała przetarg na odśnieżanie DTŚ (poza porozumieniem cztery miasta i tak zorganizowały indywidualne przetargi), by uniknąć płacenia kar.
- Jeżeli chodzi o wyższą kwotę, jaką będziemy musieli płacić za utrzymanie DTŚ to trzeba będzie zrobić przesunięcia w budżecie, by znalazły się na to pieniądze (czyli 80 tys. zł więcej) - mówi Mejer.
Daty, które wspomniał Krzysztof Mejer, potwierdził nam rzecznik świętochłowickiego magistratu. Odpis wyroku KIO trafił do kancelarii świętochłowickiego urzędu 23 grudnia, a odpowiedź do Rudy Śląskiej została wysłana 30 grudnia. - Stało się tak, gdyż jest to okres świąteczny i urlopowy, a Wydział Zamówień Publicznych, który w związku z dużą liczbą inwestycji od dłuższego czasu pracuje pełną parą, otrzymał pismo tuż po świętach. Mogę zapewnić, że ta kilkudniowa zwłoka w przesłaniu korespondencji nie była z naszej strony celowa - wyjaśnia Krzysztof Maciejczyk, rzecznik Urzędu Miasta w Świętochłowicach.
- Przede wszystkim warto jednak zauważyć, że ewentualna decyzja o wniesieniu skargi na orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej, zgodnie z zawartym porozumieniem musi być decyzją wspólną wszystkich zamawiających – również Zabrza, Chorzowa i Świętochłowic, a nie tylko Rudy Śląskiej. Podjęcie takiej decyzji wiązałoby się z wniesieniem opłaty sądowej w wysokości 5 procent wartości przedmiotu zamówienia, czyli ok. 50 tys. zł, którą miasta utraciłyby w razie przegranej - dodaje Maciejczyk.
Jednak zgodnie z porozumieniem, to jedynie Świętochłowice – jako lider, mogłyby przygotować dokumenty potrzebne do odwołania i wpłacić tę kwotę. W razie przegranej pozostałe miasta musiałyby zwrócić władzom Świętochłowic ich część.
- Warto przypomnieć, że w wyniku przegranej w Krajowej Izbie Odwoławczej, która odbyła się 16 grudnia ubiegłego roku, również solidarnie wszystkie cztery miasta musiały zapłacić KIO ponad 18 tys. zł - mówi Maciejczyk.
*Zimy w styczniu nie będzie [PROGNOZA POGODY NA STYCZEŃ 2014]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?