Reżyserem filmu „Jack Strong” jest Władysław Pasikowski („Psy”). Scenariusz do filmu powstał przy współpracy z agentami CIA, a film nakręcono w trzech językach – polskim, angielskim i rosyjskim.
ZOBACZ KONIECZNIE ZDJĘCIA:
FILM JACK STRONG: SPECJALNY POKAZ W KATOWICACH Z MARCINEM DOROCIŃSKIM
Thriller "Jack Strong" opowiada historię słynnego szpiega, który będąc oficerem Ludowego Wojska Polskiego, współpracował z CIA pod pseudonimem Jack Strong.
W latach 1971-1981 przekazał na Zachód ponad 40 tys. stron tajnych dokumentów dotyczących wojsk Układu Warszawskiego, w tym planów użycia broni nuklearnej przez ZSRR. Funkcjonując w samym środku systemu sowieckiego był skazany na samotną walkę, o której nie mógł powiedzieć nawet własnej żonie (Maja Ostaszewska). Przekazując Amerykanom tajne dokumenty wiedział, że ryzykuje życiem. Nie tylko swoim, ale także synów i żony.
Postać zmarłego w 2004 roku na Florydzie płk Kuklińskiego do dziś wzbudza kontrowersje. Czy można zdradzić swój kraj, by ocalić naród? To i inne pytania pewnie rozgorzeją na nowo, gdy "Jack Strong" wejdzie do kin.
W roli pułkownika Kuklińskiego zobaczymy Marcina Dorocińskiego („Róża”, „Obława”, „Drogówka”), w postać Davida Fordena – oficera CIA, z którym Strong nawiązuje współpracę, wcielił się Patrick Wilson („Watchman. Strażnicy”, „Anioły w Ameryce”, „Prometeusz”), żonę pułkownika zagrała Maja Ostaszewska („Katyń”, „Uwikłanie”), jego synów Józef Pawłowski i Piotr Nerlewski, agentkę CIA - Dagmara Domińczyk („Kinsey”, „Hrabia Monte Christo”).
W pozostałych rolach zobaczymy plejadę cenionych polskich i rosyjskich aktorów: Krzysztofa Pieczyńskiego, Mirosława Bakę, Ireneusza Czopa, Zbigniewa Zamachowskiego, Krzysztofa Globisza i Pawła Małaszyńskiego oraz Olega Maslennikova i Dimitriego Bilova.
„Jack Strong”, który na ekrany kin wejdzie 7 lutego zachwycił większość dziennikarzy, którzy mieli okazję zobaczyć już film, na specjalnie zorganizowanym pokazie dla prasy. To film tak dobry, że szkoda go zamykać w jednym zdaniu – mówi Grażyna Torbicka (Kocham Kino, TVP2).
To niesamowita historia, tym bardziej, że prawdziwa – dzieli się swoimi wrażeniami Kinga Rusin.
Czym zachwyca „Jack Strong”? -To bardzo dobrze skrojone kino gatunku, ale jednocześnie oparte na prawdziwej historii. Jest bardzo dobre aktorstwo, świetne zdjęcia i doskonale dobrane lokalizacje – tłumaczy Grażyna Torbicka. Z kolei Kinga Rusin przepowiada filmowi międzynarodowy sukces. - Kto wie, może nazwisko Kuklińskiego będzie magnesem? W Stanach pewnie tak. Trzymam kciuki – pisze.
Sponsorem filmu "Jack Strong" jest firma TAURON Polska Energia.
*Najlepsze prezenty na Walentynki DLA NIEGO I DLA NIEJ
*Rodzice małej Lilki mówią o błędach lekarskich [WIDEO + KOMENTARZE]
*Jaki akumulator wybrać? Który najlepszy i najtańszy? ZOBACZ TUTAJ
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?