Bytom: hol dworca idzie do remontu [ZDJĘCIA]

Dworzec w Bytomiu w końcu przestanie być antywizytówką miasta. No, może bez przesady - na pewno jednak będzie miał wyremontowany hol. W końcu udało się rozstrzygnąć przetarg w tej sprawie: zresztą z opóźnieniem. To i tak dobrze, bo w poprzednich do remontu nie było chętnych. Tym razem koleje wybrały już wykonawcę prac. Remont zacznie się w lutym. - Najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Akces z Czechowic-Dziedzic - mówi Bartłomiej Sarna, rzecznik prasowy PKP. - Wykona ona remont holu dworca w Bytomiu za prawie 770 tysięcy złotych - dodaje. - Wszystko wskazuje na to, że pod koniec tego lub na początku przyszłego tygodnia powinniśmy podpisać umowę - mówi Marcin Szary, prezes firmy Akces Budowa. - Następnie zostanie nam przekazany plac budowy. Pierwsze prace powinny zacząć się w połowie lutego - zapewnia. Jak zapewnia, jego firma ma doświadczenie w inwestycjach związanych z infrastrukturą kolejową. Ostatnio wymieniali dach w budynku dworca w Czechowi-cach-Dziedzicach.

- Myślę, że projekt remontu w Bytomiu jest naprawdę ciekawy i efekt powinien satysfakcjonować wszystkich - zapewnia prezes.

Co dokładnie obejmie remont holu? Odświeżone zostaną ściany i sufit, zmieniona posadzka. Słynna ceramiczna mozaika, charakterystyczna dla holu, zostanie. Hol zyska również nowe oświetlenie oraz zegar ścienny, a także nowy system informacji głosowej podróżnych. W ramach inwestycji zostaną zamontowane nowe drzwi wejściowe, a także automatycznie przesuwane drzwi oddzielające hol od tunelu prowadzącego na perony, co pozwoli w przyszłości zamykać budynek dworca na noc.

Bytomianie są przekonani, że na decyzję PKP miała wpływ akcja społeczna, którą zorganizowali 30 listopada ubiegłego roku. Skrzyknęli się na Facebooku i postanowili wspólnie wyczyścić dworzec. Dzień przed akcją PKP ogłosiło, że będzie remont. Mimo to mieszkańcy dworzec posprzątali. Teraz chcą nadal naciskać na koleje. Ich zdaniem remont holu to pierwszy krok, aby bytomski dworzec odzyskał dawny blask. Domagają się postawienia tu kas i zwiększenia liczby połączeń do Katowic (między 8 a 11 nie ma żadnego) i Gliwic (jest... jedno). Mają już w tej sprawie gotową petycję do prezesa Kolei Śląskich Piotra Bramorskiego. Na razie podpisało ją około 90 osób. Czy im się uda? Do tej pory przewoźnicy nie byli zainteresowani postawieniem tu nawet automatów biletowych.

Tymczasem bytomski dworzec w przeszłości był ważnym węzłem komunikacyjnym regionu i pięknym, modernistycznym budynkiem. Obecny stanął w miejscu stacji wybudowanej w 1868. Stary dworzec powstał wraz z linią Tarnowskie Góry-Katowice-Czechowi-ce-Dziedzice. W latach 1929-1930 wyburzono dwa najstarsze budynki z lat 1872 i 1900, a następnie wzniesiono nowy dworzec z halą peronową . Perony 2, 3 i 4 obsługiwały kursy niemieckie, natomiast peron 1 - do Polski. Stąd też wzięła się jego potoczna nazwa "peron polski".

Od roku 1936 do 1939 w Bytomiu kończył swój bieg jeden z najszybszych pociągów ówczesnych Niemiec, tzw. "Latający Ślązak". Trasę między Berlinem a Bytomiem pokonywał ze średnią prędkością 128 kilometrów na godzinę (maksymalnie osiągał 160 km/h). Przejazd trwał zaledwie 4 godziny i 25 minut.

*Najlepsze prezenty na Walentynki DLA NIEGO I DLA NIEJ
*Rodzice małej Lilki mówią o błędach lekarskich [WIDEO + KOMENTARZE]
*Jaki akumulator wybrać? Który najlepszy i najtańszy? ZOBACZ TUTAJ
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]