Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potężny kompleks narciarski na granicy Śląska i Małopolski? [INFOGRAFIKA]

Jacek Drost
Trwają przymiarki do budowy gigantycznego ośrodka z możliwością jazdy na nartach nawet latem. Inwestycja na 370 hektarach Parku Krajobrazowego Beskidu Małego nie wszystkim się jednak podoba

Sieć wyciągów narciarskich na stokach Potrójnej, Turonia, Klimaski i Leskowca w Beskidzie Małym wraz z infrastrukturą towarzyszącą (parkingi, naśnieżanie, oświetlenie), połączone stacje górnych wyciągów kolejami gondolowymi, a także budowa krytego wyciągu narciarskiego do całorocznego uprawiania narciarstwa u podnóża Turonia - taki gigantyczny kompleks narciarski na granicy Śląska i Małopolski chce zbudować właściciel ośrodka narciarskiego na Czarnym Groniu w Rzykach (gm. Andrychów). Problem w tym, że nie wszystkim się jego pomysły podobają.

Nie akceptują ich mieszkańcy, ekolodzy, ale i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie ma wątpliwości. Ostatnio odmówiła uzgodnienia projektu zmiany "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy Andrychów", który wprowadzał rozległe "rejony aktywizacji rekreacji narciarskiej" w najcenniejszych terenach Beskidu Małego (na 370 hektarach parku krajobrazowego). Dyrekcja uznała m.in. że tak potężna inwestycja naruszy równowagę przyrodniczą w Beskidzie Małym i będzie negatywnie oddziaływała na duże drapieżniki.

- Ta inwestycja przeraża swoją wielkością, zajmuje tak duży obszar, że nie będzie miejsca dla przyrody. I jeszcze ważne pytanie: czy do naśnieżania stoków starczy wody, bo to są tak niskie góry o wysokości 900 metrów, że bez naśnieżania te stoki nie będą funkcjonowały - stwierdził Radosław Ślusarczyk, szef Pracowni na rzecz Wszystkich Istot w Bystrej, która jest przeciwna budowie tak wielkiego kompleksu narciarskiego w tej części Beskidów. I dodaje, że twierdzenie wynajętego przez inwestora grona naukowców o braku wpływu tej inwestycji na przyrodę zostały obalone przez negatywną decyzję RDOŚ.
- Także zapewnienia na spotkaniu o szerokich konsultacjach społecznych projektu studium pozostały bez pokrycia.

Stowarzyszenie złożyło już w tej sprawie do urzędu miasta wniosek o usunięcie naruszenia prawa - podkreśla Ślusarczyk i dodaje, że przed planowaniem kolejnych inwestycji właściciel Czarnego Gronia powinien w pierwszej kolejności rozwiązać problem z nielegalnie wybudowanym wyciągiem krzesełkowym i instalacją do naśnieżania i oświetlenia stoku na Czarnym Groniu. Próbuje to bowiem zrobić od 2009roku.

Gmina Andrychów nie może się odwołać od decyzji krakowskiej RDOŚ, która jest wiążąca.


*Najlepsze prezenty na Walentynki DLA NIEGO I DLA NIEJ
*Rodzice małej Lilki mówią o błędach lekarskich [WIDEO + KOMENTARZE]
*Jaki akumulator wybrać? Który najlepszy i najtańszy? ZOBACZ TUTAJ
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!