To główne punkty projektu Dziadkowie w sieci, którego pomysłodawcą jest stowarzyszenie Dar Serca.
- Ludzie starsi trudniej się oswajają z nowinkami technicznymi, chcemy im to ułatwić. Z kolei dzieci w ten sposób zyskają dziadków i babcie, których często im brakuje - mówi Jolanta Moszyńska, dyrektor stowarzyszenia. - Chcemy stworzyć dwie grupy 15-osobowe. Na jedną osobę starszą przypadać będzie jedno dziecko. Wśród pensjonariuszy domu zdania na temat akcji są różne.
- Nie chcemy być, jak to się mówi, cyberwykluczeni. Chciałbym, żeby ktoś mnie nauczył poruszania się po internecie, mógłbym wtedy sam zapłacić rachunki albo po prostu pograć w szachy. Cieszę się, że to młodzi będą nas uczyć, oni mają komputery opanowane, a my dużo czasu na naukę - mówi 70-letni pan Stanisław.
Nie wszyscy jednak podchodzą do sprawy z takim entuzjazmem. - Nigdy nie miałem komputera i nie chcę mieć, tylko oczy się od tego psują i nic więcej - uważa 75-letni podopieczny ośrodka.
Dla psycholog Joanny Koptas sprawa jest oczywista: - To bardzo pozytywny projekt, tworzy przekaz pokoleniowy. Dzięki takim pomysłom dzieci czują swoją wartość. Osoby młode szczególnie potrzebują uznania. Z kolei ludzie starsi chcą czuć się potrzebni. Korzystanie z komputera zmusza do myślenia, a to pomaga dłużej zachować sprawność umysłową.
Przedsięwzięcie zostało zgłoszone do konkursu Warto być za, organizowanego przez Kompanię Piwowarską. Nagrodą jest 50 tys. zł. Aby pomóc je zdobyć tyszanom, należy wziąć udział w głosowaniu wysyłając SMS o treści: warto8 pod nr 7169. Cena SMS-a - 1,22 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?