Kamil znokautował rywali - tak Łukasz Kruczek podsumował niedzielny konkurs w Willingen, po którym Stoch odzyskał prowadzenie w Pucharze Świata. Sukcesy skoczka plus rosnący niepokój o Justynę Kowalczyk sprawiły, że to właśnie zawodnik rodem z Zębu przymierzany jest już do najwyższego stopnia podium igrzysk olimpijskich w Soczi. Za Polakiem przemawiają nie tylko wyniki, ale i historia, jednak w tym równaniu wciąż jest zbyt dużo niewiadomych.
Wyścig nauki i wywiadu
Wszyscy się wszystkim przyglądają i nie wszystko da się ukryć, zresztą nie wszystko też się sprawdza w praktyce - przyznaje Kruczek pytany o nowinki techniczne. - Na pewno każda reprezentacja ma swoje tajemnice, na ostatnich konkursach też było widać pewne nowinki, ale jednak nikt nie będzie ryzykował eksperymentów już w Soczi, bo to za duże ryzyko. Pewnie najciekawiej wyglądają pod tym kątem treningi.
Taktyki są różne. Stoch pokazał rywalom swoją moc, za to Gregor Schlierenzauer, Tho-mas Morgenstern czy Simon Ammann schowali się w cieniu, poświęcając punkty Pucharu Świata na rzecz budowania formy na same igrzyska. Warto też pamiętać, że na olimpiadzie zawodnicy wystartują w kombinezonach bez reklam, które też trzeba przygotować, sprawdzić i "przeskakać" podczas treningów.
Złoto nie z powietrza?
Większość szkoleniowców skoczków podkreśla, że olimpijskie złoto nie bierze się z powietrza i zawodnik, który nie ma formy w ostatnich przed zapaleniem znicza konkursach PŚ, nie odegra wielkiej roli już podczas tych najważniejszych zawodów.
Przyjrzyjmy się, czy kroniki XXI wieku podkreślają tę opinię.
* 2002 rok - Salt Lake City. Na średniej skoczni wygrał Simon Ammann przed Svenem Hannawaldem i Adamem Małyszem, na dużej Amman przed Małyszem i Mattim Hautamaekim, a w drużynówce triumfowali Niemcy przed Finami i Słoweńcami.
Ostatnimi mocno obsadzonymi konkursami przed olimpiadą były zawody w Zakopanem (w Hakubie i Sapporo na belce zabrakło niemal całej czołówki - przyp. red). W pierwszym dniu w trójce wylądowali Hautamaeki, Hannawald i Andreas Widhoelzl (a więc dwóch medalistów z Salt Lake City), w drugim Małysz, Hannawald i Hautamaeki (wszyscy trzej wrócili z USA z krążkami). A Ammann? Tu jest słaby punkt teorii szkoleniowców - po czterech podiach z rzędu w Innsbrucku był 11, w Bischofschofen 15, a potem zaliczył upadek w Willingen i leczył kontuzję aż do olimpiady.
* 2006 rok - Turyn. Na średniej skoczni medale zgarnęli Lars Bystoel, Matti Hautamaeki i Roar Ljoekelsoey, a na dużej Thomas Morgenstern, Andreas Kofler i Bystoel. W ostatniej próbie pucharowej w Willingen najlepsi byli Kofler, Morgenstern i Kuettel (dwóch z trzech medalistów dużej skoczni), a w przedostatniej w Zakopanem Hautamaeki, Ahonen i Morgenstern (także dwóch medalistów z Włoch). Małysz na Wielkiej Krokwi był 4. i 14., a na olimpiadzie 7. i także 14.
* 2010 - Vancouver. Na obu skoczniach taka sama kolejność: Ammann, Małysz i Schlierenzauer. Tuż przed olimpiadą w słabo obsadzonym konkursie w Willingen triumfował Schlierenzauer, ale trzy dni wcześniej w Klingenthal, gdzie pojawili się wszyscy najlepsi Ammann przed Małyszem i Schlierenzauerem!
Zimny prysznic już był
Statystyki niewątpliwie krzepią kibicowskie serca, ale trzeba pamiętać, że w tym sezonie Stoch zaliczył już zimny prysznic, gdy po dwóch świetnych startach w Titisee-Neustadt i Engelbergu jechał w roli wielkiego faworyta na Turniej Czterech Skoczni. Skończyło się na miejscach 13, 7, 3 i 8 oraz 7. lokacie w klasyfikacji końcowej. Ta lekcja pokory w kontekście igrzysk z pewnością jest bezcenna i właśnie ona może stać się kluczem do sukcesu Polaka w Soczi.
*Najlepsze prezenty na Walentynki DLA NIEGO I DLA NIEJ
*Rodzice małej Lilki mówią o błędach lekarskich [WIDEO + KOMENTARZE]
*Jaki akumulator wybrać? Który najlepszy i najtańszy? ZOBACZ TUTAJ
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?