Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pociągi nie znikną z Wisły i pojadą z Zawiercia na lotnisko

Michał Wroński
Pociągi Kolei Śląskich mają znów kursować na trasie Tarnowskie Góry - Zawiercie. Linia mogłaby stanowić alternatywę dla szybkiej kolei do Pyrzowic, o której mówi się już od wielu lat
Pociągi Kolei Śląskich mają znów kursować na trasie Tarnowskie Góry - Zawiercie. Linia mogłaby stanowić alternatywę dla szybkiej kolei do Pyrzowic, o której mówi się już od wielu lat Arkadiusz Gola
Dzięki unijnej dotacji wyremontowana zostanie kluczowa linia kolejowa na Śląsku Cieszyńskim. Odbudowana ma zostać trasa z Tarnowskich Gór do Zawiercia. Będzie też obsługiwać Pyrzowice

Pojawiła się szansa na ocalenie połączeń kolejowych do Wisły Głębce. Zarząd województwa zadeklarował gotowość wyłożenia niemal 138 mln złotych na remont zniszczonego końcowego odcinka tej trasy. Dzięki unijnym dotacjom marszałek chce też przywrócić do życia nieistniejącą już linię kolejową z Tarnowskich Gór do Zawiercia.

Koleje Śląskie groziły

Do tej pory udział marszałka w inwestycjach na kolei ograniczał się do kupowania nowoczesnych pociągów, które zdolne są pomknąć z prędkością 160 kilometrów na godzinę. Tyle tylko, że stan torowisk nie pozwalał im nigdzie w regionie pokazać swoich możliwości. Mało tego, były takie odcinki, gdzie warte dziesiątki milionów złotych "Flirty" czy "Elfy" wlokły się z prędkością trzydziestu, a nawet dziesięciu kilometrów na godzinę. Tak było m.in. na mostach między Ustroniem Polaną a Wisłą. Dalej, w stronę stacji Wisła Głębce, jest zresztą niewiele lepiej. Stąd przedstawiciele Kolei Śląskich jesienią oficjalnie zapowiedzieli, że ten rozkład jazdy może być ostatnim, w którym ich pociągi dojeżdżać będą do Głębiec, o ile stan linii nie ulegnie poprawie.

Deklaracja wywołała burzę wśród pasażerów, ale być może właśnie to skłoniło urzędników marszałka, by ująć modernizację tej trasy w planach inwestycji dofinansowanych w ramach przyszłej edycji Regionalnego Programu Operacyjnego.

Rewitalizacja odcinka Bronów - Wisła Głębce została bowiem wpisana przez zarząd województwa jako jedno ze strategicznych przedsięwzięć do tak zwanego Kontraktu Terytorialnego. Pieniądze miałyby otrzymać PKP PLK, natomiast lifting zaplanowany byłby na lata 2018-2020.

Odbudowa za 185 milionów

W tym samym terminie ma zostać również przeprowadzona odbudowa nieczynnego szlaku kolejowego z Tarnowskich Gór do Zawiercia. Zdaniem urzędników marszałka, inwestycja pochłonie ponad 185 milionów złotych.

- Nieoficjalnie kolejarze twierdzą, że wystarczy 50-60 milionów złotych, choć część torów została zlikwidowana bądź rozkradziona, a w Miasteczku Śląskim rozebrano nawet jeden z wiaduktów - mówi Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór, który jest gorącym orędownikiem tej inwestycji. Uważa, że stanowi ona alternatywę dla forsowanej przez Urząd Marszałkowski i PKP PLK wizji szybkiej linii kolejowej do Pyrzowic.

- Na pewno będzie tańsza i łatwiejsza w realizacji niż wariant przez Piekary Śląskie. Poza tym ona akurat ma szansę zarobić na siebie, gdyż umożliwiać będzie składom towarowym jadącym od Opola w stronę Krakowa ominięcie zatłoczonej linii przez centrum aglomeracji - twierdzi Czech.

Skorzysta też Zagłębie

Urzędnicy marszałka nie podzielają opinii burmistrza Czecha o bezcelowości budowania szybkiej kolei do Pyrzowic przez Piekary Śląskie, ale nie przeszkadza im to w popieraniu odbudowy linii z Tarnowskich Gór do Zawiercia. Jak wyjaśnia Witold Trólka z Biura Prasowego Urzędu Marszałkowskiego, o wpisaniu tej inwestycji do strategicznych przedsięwzięć zadecydowały korzyści dla ruchu towarowego, jak też możliwość ułatwienia dojazdu do Pyrzowic mieszkańcom Zagłębia, którzy mogliby dotrzeć na lotnisko przez Zawiercie. - Poza tym, w przypadku tej inwestycji unikamy trudnych spraw gruntowych, bo linia przebiegałaby po terenie należącym już do kolei - tłumaczy Trólka.

Fakty

Pociągi do Zakopanego już nie pojadą?

Czym się kończy zaniedbywanie stanu linii kolejowych, będziemy mogli przekonać się już tej wiosny. Wszystko wskazuje bowiem na to, że od marca nie będzie można dojechać pociągiem do Zakopanego. Ze względu na prace przy budowie zapory w Świnnej Porębie zawieszona zostanie komunikacja kolejowa między Krakowem a Tatrami.

Jak informuje branżowy portal Rynek Kolejowy, przerwa w kursowaniu pociągów miałaby trwać od 7 marca do 19 czerwca oraz od końca września do 13 grudnia (w grę wchodzi uruchomienie autobusowej komunikacji zastępczej). Teoretycznie składy dalekobieżne jadące z północyPolski mogłyby być kierowane na Katowice, a dalej przez Żywiec i Suchą Beskidzką dotrzeć do Zakopanego, ale fatalny stan linii Żywiec - Sucha Beskidzka sprawia, że nie ma co liczyć na ten plan awaryjny.

Tymczasem mieszkańcy Beskidów i turyści od lat apelowali o remont tej trasy - bezskutecznie. Obecnie urzędnicy nieco łaskawiej spoglądają na ten postulat, choć sprawą otwartą jest, czy znajdą pieniądze dla PKP PLK na taki remont.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera