Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć w przychodni w Zabrzu: Pacjentka zmarła po zastrzyku. Drugi przypadek [ZDJĘCIA]

Bartosz Pudełko
W przychodni w Zabrzu zmarła pacjentka
W przychodni w Zabrzu zmarła pacjentka Bartosz Pudełko
Śmierć w przychodni w Zabrzu: 60-letnia kobieta zmarła w przychodni NZOZ "Rokitnica" w Zabrzu podczas podawania jej zastrzyku. Sprawę bada prokuratura, która zleciła również sekcję zwłok. To już drugi przypadek w tej przychodni. Wcześniej, na początku stycznia, zmarł 77-letni pacjent.

Zabrzańska prokuratura po raz kolejny bierze pod lupę przychodnię NZOZ "Rokitnica". Przypomnijmy, że śledczy badają już przypadek z 3 stycznia, kiedy to w kolejce do lekarza zmarł 77-letni pacjent. Teraz wszczęte zostało postępowanie mające wyjaśnić okoliczności śmierci 60-letniej kobiety, która również zmarła w tej przychodni. Do tragedii doszło 3 lutego.

- 31 stycznia pacjentka zgłosiła się do przychodni po raz pierwszy. Skarżyła się na kaszel i podwyższoną temperaturę. Dostała leki i wróciła do domu. Po trzech dniach zgłosiła się na kolejną wizytę. Wówczas przeszła do gabinetu zabiegowego, gdzie miał jej zostać podany zastrzyk. Podczas robienia zastrzyku kobieta nagle źle się poczuła. Wezwano lekarza i pogotowie. Mimo reanimacji nie udało się jej uratować - wyjaśnia prok. Joanna Kosińska, prokurator rejonowa Zabrza.

Nie wiadomo jeszcze co było przyczyną zgonu pacjentki. Ma to wyjaśnić zlecona przez prokuratora sekcja zwłok. Śledczy przesłuchają również m.in. personel przychodni.

Prokurator Kosińska podkreśla, że wszczęte postępowanie ma na celu wyjaśnienie okoliczności tragedii i wykazanie czy w przychodni nie doszło do ewentualnego błędu w sztuce, nikt natomiast nie jest w tej chwili o nic podejrzany.

Podobnie jest zresztą w przypadku pierwszego postępowania dotyczącego śmierci 77-letniego mężczyzny w przychodni Rokitnica. Przypomnijmy, że pacjent chciał jedynie zmierzyć ciśnienie. Zmarł w poczekalni do gabinetu, a zauważyła to dopiero żona mężczyzny, która zaniepokojona przyszła do przychodni godzinę później aby sprawdzić, czemu mąż nie wraca do domu.

Dopiero wówczas rozpoczęła się reanimacja mężczyzny, ale nie udało się go już uratować. Mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych. Prokuratura sprawdza jednak, czy tragedii nie można było zapobiec.

- Przesłuchaliśmy już personel i członków rodziny zmarłego. Zabezpieczyliśmy również monitoring. Z relacji pracowników wynika, że pacjent nie zgłaszał nikomu złego samopoczucia, nie rejestrował się również w okienku, a po prostu usiadł w poczekalni. Pracownicy myśleli, że starszy mężczyzna przysnął. Postępowanie jest jednak cały czas w toku. Jeszcze się nie zakończyło - mówi prok. Kosińska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śmierć w przychodni w Zabrzu: Pacjentka zmarła po zastrzyku. Drugi przypadek [ZDJĘCIA] - Dziennik Zachodni