Gorsza jest taka, że na razie nie będzie rozbudowy całego systemu i nowe kamery nie pojawią się poza śródmieściem. Dlaczego? Bo wcześniej trzeba wybudować w mieście sieć szerokopasmowego inter-netu, do którego podłączony zostanie nowy sprzęt. A to może stać się najwcześniej za kilkanaście miesięcy. W przyszłym tygodniu miasto podpisze natomiast umowę ze zwycięzcą przetargu na wymianę części starych kamer monitoringu miejskiego oraz dostarczenie dwóch komputerów i siedmiu monitorów.
W 2009 r. w Sosnowcu dzięki monitoringowi ujawniono 728 przestępstw i wykroczeń. W części przypadków udało się ustalić i zatrzymać sprawców. Tak było m.in. w spawie włamania do sklepu w okolicach ul. Modrzejowskiej i ul. Warszawskiej. Kamera "zauważyła" włamywaczy, którzy z łupem w reklamówkach przeszli na plac Stulecia, by po "udanej " akcji raczyć się alkoholem. Ujęła ich zaalarmowana przez obsługę monitoringu policja.
System miejski wspomagają kamery różnych instytucji. Ta należąca do Uniwersytetu Śląskiego zarejestrowała podpalenie drzwi w klubie studenckim "Konkurencja". Sprzęt należący do banku "uwiecznił" 8 listopada 2010 r. sprawcę napadu na placówkę przy ulicy Modrzejowskiej. Sprawa jest w toku.
W przetargu na nowe kamery monitoringu miejskiego na placu boju pozostały dwie firmy: Harald Dingemans z Poznania, która oferuje wymianę kamer i dostarczenie sprzętu za 512 tys. zł oraz Systemy Alarmowe Kabe z Mikołowa (609 tys. zł).
- Oferty są jeszcze analizowane i sprawdzane. W przyszłym tygodniu rozstrzygniemy przetarg, a nowe kamery powinny zostać zainstalowane w mieście do końca tego roku - mówi Mirosława Czykiel z Urzędu Miejskiego w Sosno-wcu.
Wymienionych zostanie 15 z 19 kamer obrotowych. W sumie w Sosnowcu jest 55 kamer. Pozostałe 36 to kamery stacjonarne. Większość z nich zlokalizowana jest jednak w ścisłym śródmieściu lub w jego najbliższej okolicy. Kamery śledzą, co dzieje się na ul. Modrzejowskiej, 3 Maja, Mościckiego, Małachowskiego oraz na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Kilińskiego. Najdalej od centrum umieszczone są na skrzyżowaniu alei Mireckiego i ul. Piłsudskiego.
Strażnicy miejscy i policjanci cieszą się z nowego sprzętu, ale zwracają uwagę, że jest go za mało. Wskazują miejsca, gdzie pilnie przydałyby się kolejne kamery. To m.in. park Sielecki (odbywa się tutaj wiele imprez plenerowych i koncertów), dworzec PKP oraz okolice osiedla graniczącego ze Stadionem Ludowym, gdzie swoje mecze rozgrywa II-ligowe Zagłębie. Tam kamery będą się mogły jednak pojawić dopiero za kilkanaście miesięcy. Najpierw trzeba bowiem rozpisać przetarg na projekt.
- To stanie się w tym albo w przyszłym roku. Po zakończeniu rozbudowy obsługa systemu monitoringu zostanie przeniesiona do byłego szpitala nr 2 przy ul. 3 Maja - informują urzędnicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?