Wyobraźcie sobie, że wchodzicie do supernowoczesnego budynku, kupujecie bilet i ruszacie w świat nauki. A tam - to, co znamy ze szkoły, ale z teorii. Kratery wulkanów, planetarium. Można wszystkiego dotknąć, sprawdzić, jak działa. Tak jest właśnie w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. I tak może być również w naszym województwie. Zapadły ostateczne decyzje, gdzie powstanie Śląskie Centrum Nauki - w Chorzowie, w Parku Śląskim, przy planetarium. Wiemy, gdzie centrum powstanie i wiemy, że będzie na nie mniej pieniędzy - z planowanych z rozmachem na taką inwestycję w regionie 400 milionów złotych w 2011 roku, w 2014 mowa jest o... stu milionach.
Pierwsza była Warszawa
Kiedy w listopadzie 2010 roku otwarto w stolicy Centrum Nauki Kopernik, politycy w naszym regionie zapragnęli mieć coś podobnego u siebie. Niemal jednocześnie pojawiły się dwie lokalizacje: Park Śląski w Chorzowie i okolice nowego Muzeum Śląskiego w Katowicach. Potem było już tylko ciekawiej: padały propozycje, by śląskiego Kopernika ulokować w zabytkowej elektrociepłowni Szombierki w Bytomiu lub w dawnej hucie Uthemann w Katowicach. Za każdą lokalizacją stało silne lobby polityczne. Gdzie ostatecznie mogłoby powstać centrum, nie było wiadomo przez trzy lata, choć zarząd województwa przychylał się do lokalizacji w Chorzowie.
Ostatecznie to ta lokalizacja (pod nazwą "Planetarium - Śląski Park Nauki") została wpisana na listę projektów strategicznych, w której wymienione są inwestycje, dla których nasz region stara się o fundusze z Unii Europejskiej. Z tego dokumentu wynika, że centrum nauki może być gotowe w 2018 roku. - Park Śląski stanowi idealną przestrzeń do ulokowania tu Parku Nauki - wyjaśnia poparcie marszałka województwa dla tej lokalizacji Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego.
- Chodzi z jednej strony o dobrą lokalizację, zapewniającą mieszkańcom regionu i województw ościennych możliwość łatwego dotarcia, a z drugiej o potencjał miejsca, które każdego roku odwiedza blisko 3 miliony ludzi. Argumentem jest również bliskość innych atrakcji: planetarium, zoo czy skansenu - mówi Trólka. - Pierwszy z tych obiektów może stać się naturalną bazą edukacyjną projektu z zakresu fizyki i astronomii.
Kiedy rozpoczęły się dyskusje nt. Śląskiego Centrum Nauki, przewidywano, że trzeba będzie przeznaczyć na nie nawet 400 mln zł. Potem budżet zmniejszono do 350 mln zł. W wymienionym wcześniej mandacie dla województwa śląskiego przewidziano na ten cel ponadtrzykrotnie mniej, czyli 100 mln zł. Skąd ta zmiana? Jak wyjaśnia Trólka, zmniejszenie kosztu całkowitego projektu jest propozycją zarządu województwa i wynika z ograniczonej wielkości środków na projekty kluczowe w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego 2014-2020. Czyli: wiadomo już, że na inwestycje w naszym województwie z budżetu UE na lata 2014-2020 będzie mniej pieniędzy, więc akurat na tę inwestycję marszałek postanowił zmniejszyć fundusze.
Tańsze eksperymenty?
To oznacza, że powstanie u nas mniejszy obiekt, niż zakładano. Projekt jest jednak rekomendowany do dofinansowania na poziomie regionalnym, czyli że można do niego dołożyć pieniądze unijne z innej puli. To, czy nasze województwo otrzyma pieniądze na Śląskie Centrum Nauki, zależy jeszcze od decyzji Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz Komisji Europejskiej.
Władze Parku Śląskiego nie chcą komentować sprawy. Wiadomo za to, że w ciągu miesiąca mamy poznać dokładną koncepcję Śląskiego Centrum Nauki. Urząd Marszałkowski szacuje, że z nowej atrakcji rocznie mogłoby skorzystać od 500 do 900 tys. osób. - To gratka szczególnie dla najmłodszych, którzy poprzez zabawę, udział w eksperymentach naukowych mają szansę zgłębiać tajemnice wiedzy, a przy okazji zaspokoić ciekawość świata - mówi Trólka.
Głównym motywem przewodnim Śląskiego Centrum Nauki miał być człowiek w różnych jego aspektach. Centrum zostanie również powiązane z Planetarium Śląskim. Wykorzystane mają tu zostać nowoczesne technologie, a wszystko ma się opierać na doświadczeniach.
Na pewno nie zabraknie atrakcji dla najmłodszych, ale w centrum nauki mają też być kursy i szkolenia dla dorosłych.
O konkretnych ekspozycjach będzie można rozmawiać, kiedy będzie już wiadomo, jaka dokładnie kwota zostanie przeznaczona na budowę Śląskiego Centrum Nauki. Do końca 2014 roku poznamy decyzję KE. Kiedy rozpocznie się budowa? Nieoficjalnie wiemy, że nie wcześniej niż w 2015 roku.
Śląski Park Nauki nie ma ambicji konkurowania z warszawskim Kopernikiem. Mówimy o różnym rozmachu inwestycyjnym. To instytucja, która cieszy się zasłużoną popularnością, wynikającą z zastosowania specyficznej wiedzy do prezentacji osiągnięć naukowych - ocenia Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego.
Naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego, którzy mieli przygotować pierwsze ekspozycje do centrum nauki, już w 2012 roku podkreślali, że nie chcą być gorsi od Warszawy, ale na Śląsku na pewno będą inne ekspozycje niż w Koperniku w stolicy Polski.
Park Śląski to dobra lokalizacja dla centrum nauki? Dyskutuj z autorką!
*Najlepsze prezenty na Walentynki DLA NIEGO I DLA NIEJ
*Rodzice małej Lilki mówią o błędach lekarskich [WIDEO + KOMENTARZE]
*Jaki akumulator wybrać? Który najlepszy i najtańszy? ZOBACZ TUTAJ
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?