Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Marek Balt nie pozwie internautów: "Przepraszam, poniosło mnie, to był błąd"

Bartłomiej Romanek, AKC
Po naszej publikacji, poseł Marek Balt wycofuje się z deklaracji o pozywaniu internautów za udostępnianie artykułów na Facebooku. Przepraszam, popełniłem błąd, poniosło mnie - mówi nam poseł Marek Balt, szef śląskiego SLD i rezygnuje z pozywania internautów, którzy na swoich profilach na Facebooku udostępniali i linkowali artykuł regionalnego, częstochowskiego tygodnika.

Autor w sposób bezpardonowy atakował w nim posła i jego żonę, radną Ewelinę Balt za to, że wykorzystali swoje koneksje podczas konkursu wyłaniającego najlepsze projekty w konkursie na tzw. inicjatywy lokalne.
Podczas konkursu wybrano 6 z 7 projektów zgłoszonych przez Stowarzyszenie Wybierzmy Przyszłość, którego prezesem w przeszłości była Ewelina Balt.

Krytyka internautów
Początkowo poseł Balt zapowiedział, że pozwie nie tylko wydawcę, ale również internautów, którzy na Fa-cebooku udostępniali lub linkowali materiał, który jego zdaniem uderza w dobre imię jego oraz całej jego rodziny.
Rozesłał również stosowne ostrzeżenie w tej sprawie do internautów, którzy to uczynili. Prosił w nim o usunięcie linków, zaznaczając, że ci, którzy tego nie uczynią, otrzymają pozwy.

- Ja nie zamierzam komentować fałszu rozpowszechnianego na mój temat i wdawać się w jakąkolwiek dyskusję ale bezwzględnie i skutecznie zamierzam dochodzić roszczeń przed sądem - informował internautów w wiadomości, poseł Marek Balt.
Po naszej publikacji o zamierzanych działaniach posła, internet zawrzał. Internauci krytykowali posła, często w niewybredny i prześmiewczy sposób. Sprawą zainteresowały się również ogólnopolskie serwisy.

Informacja o groźbach posła wobec internautów szybko została wykorzystana przez jego politycznych przeciwników. Przedstawiciele Twojego Ruchu z Częstochowy założyli na Facebooku profil "Marku Balcie, pozwij mnie", a podczas czwartkowej sesji Rady Miasta kolportowali ulotki i gazety z tekstami atakującymi posła.

Poseł Balt przeprasza
Tymczasem poseł Marek Balt wycofał ze swojego profilu na Facebooku informację o tym, że z wszystkimi internautami, którzy go pomawiają, spotka się w sądzie. Jak się okazuje to nie przypadek, bo paseł Balt wycofuje się z pozywania internautów.
- Poniosły mnie nerwy, zrobiłem błąd - przyznaje Marek Balt. - Ta publikacja i połączenie mojego zdjęcia z użytym w tytule słowem "ukraść" bardzo mnie zdenerwowała. Nie ma mowy o tym, żeby pozywać internautów. Przepraszam wszystkich, którzy mogli się poczuć urażeni, moimi słowami.

Tomasz Jaskóła, przedstawiciel częstochowskich Republikanów, którego poseł Balt wymieniał wcześniej jako jednego z politycznych przeciwników, przyjmuje słowa Marka Balta z mieszanymi uczuciami.
- Z jednej strony to dobrze, bo internauci nie powinni za to stawać przed sądem. A z drugiej strony, trochę szkoda, bo sąd przy tej okazji musiałby również zbadać kwestię powiązań towarzyskich opisywanych w artykule - mówi Jaskóła, który mimo deklaracji Balta dzisiaj organizuje w Częstochowie spotkanie w tej sprawie. Będą podczas niego poruszane kwestie nieprawidłowości, nepotyzmu i nadużyć w mieście.

Wyrok trybunału
Zdaniem prawników, gdyby poseł Balt faktycznie pozwał internautów miałby niewielkie szansę na zwycięstwo. Wskazują oni na orzeczenie Europejskiego Trybunały Sprawiedliwości z 13 lutego br. Wynika z niego, że jeśli ktoś publikuje link do treści, która już wcześniej została opublikowana, nie udostępnia jej publicznie na nowo, gdyż to już wcześniej zostało zrobione, zatem w żaden sposób nie łamie praw autorskich i nie jest odpowiedzialna za jaj treść. - Lajkowanie czy udostępnianie danej treści na tym czy innym portalu nie jest przestępstwem i w żadnym wypadku nie podlega karze. O ewentualnym pozwie czy procesie możemy mówić dopiero wówczas, gdy komentarz pod postem jest szkalujący czyjeś dobre imię- mówi radca prawny, Michał Budzikur.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!