Do wypadku doszło na wysokości pawilonu handlowego Ziemowit przy ulicy Grottgera w poniedziałek po godzinie 16.30.
Policjanci nieoficjalnie mówią, że 77-letni kierowca prawdopodobnie nie zauważył dzieci.
- Niedaleko stąd jest skrzyżowanie, ruch w tym dniu był na ulicach spory. Kierowca nie mógł więc rozwinąć zbyt dużej prędkości. Był trzeźwy - wyjaśniają mundurowi. Jak doszło do tragedii - wyjaśni powołany biegły oraz prokuratura.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?