Izabeli N. prokuratura zarzuca paserstwo celne i akcyzowe oraz usiłowania przekupienia policjantów i znieważenia ich na służbie.
W marcu patrol policji zatrzymał do kontroli samochód jadący ul. Bohaterów Katynia. Kierowca Gabriel K. nie miał dokumentów, prawo jazdy zabrał mu sąd. Wiózł 28 butelek alkoholu i 30 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. W czasie kontroli podeszła do funkcjonariuszy Izabela N., radna i znajoma Gabriela K. Wyjęła plik banknotów próbując przekupić policjantów. Miała powiedzieć według ich zeznań: "Macie 2 tys. zł i sprawę uważamy za załatwioną". Policjanci ostrzegli kobietę, wtedy N. zaczęła dokładać kolejne banknoty i krzyczeć, że nie wiedzą, z kim mają do czynienia i jakie ma koneksje. Groziła, że doprowadzi do zwolnienia ich z pracy. Twierdziła, że pomaga bezdomnemu Gabrielowi K.
- Owszem doszło do wymiany zdań z policją. Miałam pieniądze, ale nikomu ich nie oferowałam - zaprzeczała policyjnej wersji wydarzeń radna. Spędziła noc w policyjnej izbie zatrzymań. Miesiąc później policjanci namierzyli ją w dziupli - w garażu przy ul. Kisielewskiego kiedy z Gabrielem K. pakowała do renaulta plastikowe butelki ze spirytusem. W garażu i samochodzie zabezpieczono 340 litrów nielegalnego alkoholu bez polskich znaków akcyzy oraz prawie 1300 paczek nielegalnych papierosów.
Izabela N. nie kandydowała w tym roku do Rady Miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?