18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smolorz o Arkadiuszu Chęcińskim: Czaruś z Sosnowca

Paweł Smolorz
Paweł Smolorz
Paweł Smolorz arc.
Arkadiusz Chęciński – dżentelmen z Sosnowca – ma klawe życie. Odkąd jest członkiem zarządu województwa śląskiego, zwołuje co pewien czas konferencje prasowe, i czaruje na nich spragnione sensacji dziennikarskie środowisko. Chodzą plotki, że część żurnalistek boi się na te briefingi przychodzić, w obawie przed nieczystymi myślami.

Dlatego, miejscami marszałek Chęciński przypomina mi swojego „masterszefa”, prime ministra - Donalda Tuska. Ten, gdy tylko pojawia się na Górnym Śląsku, rozgrzewa do czerwoności płeć piękną – nieskazitelną cerą, zadbanymi dłoniami, dobrze skrojonym ancugiem i wypastowanymi szczewikami. Wymodulowana w głosie pewność siebie, przy rzucanym – raz po raz – dowcipem, urzeka panie. Płeć piękna ma więc problemy z koncentracją, i w rezultacie nie skupia się specjalnie nad treścią, wypływającą ze złotych ust premiera. A jest czego słuchać! Śląsk - wypchany czarnym złotem - filar polskiej gospodarki, energetyczna przyszłość, z „pewnego rodzaju Polakami”, którzy umiłowali ciężką pracę.

W dzień wizyty Georga Clooney'a polskiej polityki, lepiej nie spuszczać żony z oka. Śląska kobieta podobno żyje w szowinistycznym domu, przy garach robiąc żur i karminadle – może być podatna na powiew wolności. Niech więc nie smyko się sama po mieście. Bezpieczny jest tylko mały sklepik osiedlowy, tam, co najwyżej może spotkać Jarosława Kaczyńskiego – zagrożenie znikome.

Ale, wróg u bram!

Premier odjedzie, a problem zostaje. Czarusiów ci u nas dostatek. Marszałek Chęciński - odlany z formy mistrza – właśnie oczarował śląskich górali. Na swoim iście magicznym briefingu deklarował, że „znalazły się środki” na przebudowę skoczni narciarskiej w Wiśle – niespełna milion złotych. Górole dmą w trombity, górolki warzą kwaśnice! Hej! Na ciupackach wypolają imię Arkadiusz, z dopiskiem „gorol tyż górol”. Hej!

Czary-mary, daliście się nabrać! Milion „czarusia z Sosnowca” jest tylko złudzeniem – kapelusz magika jest pusty. Ale co z tego? Górale puszczą w niepamięć. Liczy się czar, dobre wrażenie, szarmancki gest, papieskie dobro i miłość – a środki na pewno się kiedyś znajdą. Może tradycyjnie wyczaruje je magiczna krecha w banku?

Tak czy inaczej panowie! Lepiej sprawdźcie, czy wasze śląskie żony, nie robią zakupów w sosnowieckich osiedlowych sklepikach. To może być niebezpieczne.

Paweł Smolorz

Teksty Pawła Smolorza również na blogu smolorz.com
agfilm.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Smolorz o Arkadiuszu Chęcińskim: Czaruś z Sosnowca - Dziennik Zachodni