Na wystawie pokazane zostaną obrazy olejne, powstałe w różnym czasie, ale połączone wspólną tematyką. A raczej przesłaniem autora, który odnosi się krytycznie do typowej polskiej, jak mówi "naiwności społeczno-politycznej". Jerzy Kozłowski, aktor Teatru Śląskiego, a jednocześnie organizator i autor aranżacji tej wystawy, komentuje:
- Dwurnik kieruje swoje prace wprost do odbiorcy, świadomie określając się: raz jako mądry Stańczyk, a raz jako okrutny szyderca. To są obrazy o ogromniej ekspresji, ale także wyraźnie prowokacyjnym charakterze. Ciekawe, że dla malarza nie jest ważny ustrój czy sytuacja społeczna, bo są tu płótna zarówno z czasów stanu wojennego, jak i sprzed kilku lat. Jego fascynuje polska skłonność do ulegania pozorom i wpływom. Często pozbawiona racjonalnych podstaw - dodaje Kozłowski, dla którego to już 200. wystawa, przygotowana w Teatrze Śląskim.
Edward Dwurnik - malarz, grafik, rzeźbiarz i rysownik studiował w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Tworzący od ponad 40 lat artysta od dawna wypracował swój własny, rozpoznawalny styl, który jednak co jakiś czas zmienia. Często maluje cyklami, a obrazom nadaje charakterystyczne (i charakteryzujące treść) tytuły. Na katowickiej wystawie zobaczymy mi.in. płótna tak właśnie nazwane: "Areszt tymczasowy", "Generał", "Korek, worek, rozporek" czy "Polak, katolik, antysemita". Będzie o czym dyskutować!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?