18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przeżegnał się, wziął pistolet i sam uwolnił AK-owców. Dziś ma 100 lat

KLM
Płk. Kazimierz Bogacz ps. Bławat dziś, 28 marca 2014 roku, świętował swoje setne urodziny. W Sali sesyjnej bielskiego starostwa odebrał życzenia i honory z rąk urzędników, posła, wojskowych i harcerzy.

Płk. Kazimierz Bogacz urodził się w Ocicach k. Tarnobrzega 28 marca 1914 roku. Od trzech lat mieszka jednak w Bielsku-Białej. W piątek, 28 marca, obchodził setne urodziny. Z tej okazji w sali sesyjnej starostwa powiatowego w Bielsku-Białej urzędnicy, wojskowi, harcerze i poseł Stanisław Szwed, który objął patronatem uroczystość, złożyli płk. Bogaczowi ps. Bławat najlepsze życzenia dziękując za jego bohaterską postawę i walkę za wolną Ojczyznę. Uroczystość zorganizowała Fundacja Wiarus, której celem jest pomoc środowisku kombatanckiemu.

- Kiedy dowiedziałem się, że na naszym terenie żyje taki człowiek, uznałem, że to wyjątkowa postać, którą my, mieszkańcy regionu, powinniśmy poznać – podkreślił Szwed.

Płk. Bogacz to nietuzinkowa postać. Najlepiej świadczy o tym jego wyczyn z listopada 1944 roku, kiedy w pojedynkę, uzbrojony tylko w pistolet typu vis, rozbił więzienie w Tarnobrzegu uwalniając z niego 15 żołnierzy AK, którzy mieli zostać przewiezieni do Rzeszowa, później do Przemyśla i wysłani na Sybir.

- Zdynamizowany i podniecony, przeżegnałem się, wziąłem pistolet w rękę i wdrapałem się na mur, stanąłem na nim, by przekroczyć pobudowany na nim płot z drutów kolczastych – wspomina w książce „W służbie dla ojczyzny”. Po dostaniu się na dziedziniec więzienny płk. Bogacz wkroczył do budynku, gdzie rozbroił zaskoczonego strażnika.

Poszukiwany przez UB w Tarnobrzegu wyjechał do Krosna, a następnie do Zabrza, gdzie został zwerbowany do sztabu Okręgu Śląsko-Dąbrowskiego WiN.

W październiku 1946 r na skutek zdrady, został aresztowany przez katowickie UB i osadzony w więzieniu w Katowicach, gdzie był maltretowany. Z więzienia wyszedł w marcu 1947 r. na podstawie amnestii.

Powrócił więc do Tarnobrzega, ale tam q grudniu 1948 r. został niespodziewanie aresztowany przez UB. Skazany został na sześć lat więzienia. Z Tarnobrzega przeniesiono go do więzienia w Rzeszowie, gdzie panował terror, a potem do Przemyśla. Nie lepiej było w więzieniu karnym w Raciborzu.

- Atmosfera tu była pod każdym względem okropna, zakład pogrzebowy miał pełne ręce roboty, a i tak jakaś komisja ministerialna po inspekcji w zakładzie stwierdziła, że śmiertelność więźniów jest zbyt niska - wspomina.

W 1950 r. p. Bogacza przeniesiono do prac górniczych na Śląsku. Do domu wrócił z więzienia w 1953 r. Mimo czynionych mu przez członków PZPR trudności w uzyskaniu pracy, otrzymał ją w Rejonie Lasów Państwowych w Tarnobrzegu w 1954 r. Wrócił do lasu, który tak ukochał w czasach partyzantki. W 1955 r. w tajemnicy zapisał się na studia zaoczne dla pracujących w Wyższej Szkole Rolniczej w Lublinie. W 1960 r. uzyskał dyplom inżyniera rolnika, przywrócono mu też wreszcie prawa obywatelskie.

W uznaniu zasług położonych dla Leśnictwa Regionu Południowo-Wschodniej Polski otrzymał wiele odznaczeń oraz został wpisany do Księgi Zasłużonych Pracowników Okręgu Lasów Państwowych w Krośnie. Do Bielska-Białej przyjechał wraz z rodziną w 2011 roku.

- Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni tą uroczystością. Ojciec dopiero od trzech lat jest mieszkańcem Bielska-Białej – nie ukrywała Anna Kowalska, córka płk. Bogacza. - Całe swoje serce oddał ziemi tarnobrzeskiej, a właściwie Ojczyźnie. Jego dewizą było i jest Bóg, Honor Ojczyzna - zaznaczyła.

Ppłk Andrzej Rajczyk z Wojskowej Komendy Uzupełnień w Bielsku-Białej pogratulował i podziękował płk. Bogaczowi.
- Pan pułkownik dalej pełni służbę, oficerem zostaje się raz wżyciu i pełni się tę słuzbę do końca. Pełni pan służbę w imię promocji Polskich Sił Zbrojnych i kształtowania właściwego wizerunku żołnierza polskiego – podkreślił.


*Próbny sprawdzian szóstoklasistów 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Horoskop 2014: Karty tarota ostrzegają [PRZEPOWIEDNIE NA 2014]
*Tabliczka mnożenia do wydrukowania [WZORY TABLICZEK MNOŻENIA]
*Urlop macierzyński 2014 [ZASADY I TERMINY: URLOP RODZICIELSKI]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Przeżegnał się, wziął pistolet i sam uwolnił AK-owców. Dziś ma 100 lat - Dziennik Zachodni